Wielki kataklizm zapisany w pniach drzew

Profesor Mathew Bekker z Brigham Young University przeanalizował ostatnio pod mikroskopem słoje drzew wrażliwych na zmiany wilgotności i odkrył on, że zanim zaczęliśmy prowadzić pomiary, w czasach średniowiecznych w rejonie Gór Skalistych dochodziło do suszy jakie trudno sobie wyobrazić.

Profesor Mathew Bekker z Brigham Young University przeanalizował ostatnio pod mikroskopem słoje drzew wrażliwych na zmiany wilgotności i odkrył on, że zanim zaczęliśmy prowadzić pomiary, w czasach średniowiecznych w rejonie Gór Skalistych dochodziło do suszy jakie trudno sobie wyobrazić.

Profesor Mathew Bekker z Brigham Young University przeanalizował ostatnio pod mikroskopem słoje drzew wrażliwych na zmiany wilgotności i odkrył on, że zanim zaczęliśmy prowadzić pomiary, w czasach średniowiecznych w rejonie Gór Skalistych dochodziło do suszy jakie trudno sobie wyobrazić.

Współczesne pomiary sięgają około stu lat wstecz i tak naprawdę nikt nie wiedział co działo się wcześniej w miejscach, z których nie mamy zapisów. Jednak w przypadku takich zdarzeń jak susze od lat naukowcy sięgają po "naturalne zapisy" - znajdujące się w słojach drzew. Dendrolodzy bez pudła mogą analizując ich grubość odczytać informacje dotyczące tego jak dużo w danym roku drzewo otrzymało wody.

Reklama

Właśnie takie badanie drzew, zarówno żywych jak i martwych pni, z okolic Gór Skalistych wykazało, że dochodziło tam do długich okresów susz (od roku 1703 przez 16 lat poziom wody w rzekach był niższy niż normalnie), do susz bardzo intensywnych (w 1580 roku rzeka Weber miała zaledwie 13% tyle wody co normalnie), oraz do zdarzeń będących połączeniem wszystkich najgorszych czynników (najsroższa miała miejsce w 1492 roku, a cztery spośród pięciu najgorszych zdarzyły się w czasach gdy żył odkrywca Ameryki - Krzysztof Kolumb).

Wyniki tych badań są ciekawe nie tylko z historycznego punktu widzenia, mogą one bowiem pomóc przygotować obecnie lepsze scenariusze na wypadek gdyby miała wystąpić taka susza jak w przeszłości.

Żadna z występujących wtedy susz nie była jednak megasuszą - tak określa się zjawiska trwające ponad dwie dekady. Najczęściej występowały one w tzw. średniowiecznym optimum klimatycznym, które miało miejsce w latach 800-1300 AD. Podejrzewa się, że właśnie megasusze odpowiadają za (lub bardzo wydatnie przyczyniły się do niego) upadek wielu antycznych cywilizacji: Khmerów w Kambodży, Majów w Ameryce Południowej czy Anasazi w Ameryce Północnej.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy