Wieża Wolności najwyższa w USA

W Nowym Jorku na gruzach bliźniaczych wież po 12 latach od tragicznych zamachów terrorystycznych, ukończono budowę Wieży Wolności, najwyższego budynku w Stanach Zjednoczonych i na całej zachodniej półkuli.

W Nowym Jorku na gruzach bliźniaczych wież po 12 latach od tragicznych zamachów terrorystycznych, ukończono budowę Wieży Wolności, najwyższego budynku w Stanach Zjednoczonych i na całej zachodniej półkuli.

W Nowym Jorku na gruzach bliźniaczych wież po 12 latach od tragicznych zamachów terrorystycznych, ukończono budowę Wieży Wolności, najwyższego budynku w Stanach Zjednoczonych i na całej zachodniej półkuli.

Wczoraj robotnicy wciągnęli na szczyt drapacza chmur iglicę, która ma zwieńczyć Wieżę Wolności. Był to symboliczny moment, ponieważ do podstawy iglicy została przypięta amerykańska flaga narodowa. Wszyscy, którzy uczestniczyli w tym wydarzeniu bili brawa i radowali się.

Po 12 latach od zamachów terrorystycznych na wieże World Trade Center mieszkańcy Nowego Jorku znów są dumni. Budynek osiągnął wysokość 541 metrów, czyli dokładnie 1776 stóp. Ta liczba symbolizować ma rok ogłoszenia Deklaracji Niepodległości Stanów Zjednoczonych.

Reklama

To właśnie dzięki temu drapacz nazywany jest Wieżą Wolności, choć kilka lat temu oficjalnie zmieniono jego nazwę na One World Trade Center. Tym samym budynek stał się najwyższym w całych Stanach Zjednoczonych i na zachodniej półkuli oraz trzecim najwyższym na świecie.

Drapacz zostanie oddany do użytku w przyszłym roku, ale chętnych do zajęcia tamtejszych przestrzeni biurowych nie jest wielu. Wciąż pojawiają się obawy, że zamachy mogą się powtórzyć. Budowniczowie zapewniają, że to obecnie najbardziej bezpieczny drapacz chmur na świecie.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy