Wirtualna rzeczywistość namiastką domu na Marsie

Podczas podróży na Marsa równie ważne jak problemy techniczne będą problemy natury psychologicznej, związane z ogromnym stresem towarzyszącym takiej misji. Nieco ukojenia przynieść ma jednak astronautom technologia wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości.

Podczas podróży na Marsa równie ważne jak problemy techniczne będą problemy natury psychologicznej, związane z ogromnym stresem towarzyszącym takiej misji. Nieco ukojenia przynieść ma jednak astronautom technologia wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości.

Podczas podróży na Marsa równie ważne jak problemy techniczne będą problemy natury psychologicznej, związane z ogromnym stresem towarzyszącym takiej misji. Nieco ukojenia przynieść ma jednak astronautom technologia wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości.

Nad rozwiązaniem, które ma pomóc w poradzeniu sobie z oddaleniem od domu i marsjańską monotonią, pracują już wspólnie NASA wraz z firmami Smart Information Flow Technologies oraz 8i.

Póki co przygotowywane są testowe nagrania między innymi z legendą astronautyki Buzzem Aldrinem czy muzykiem Reggiem Wattsem, a aby je obejrzeć nie będziemy musieli wcale lecieć na Marsa - jako pierwsi szansę na ich obejrzenie dostali uczestnicy naukowej misji HI-SEAS, w trakcie której grupa ochotników zamknięta została na zboczu hawajskiego wulkanu w symulacji marsjańskiej osady. Wybranie właśnie ich jako króliki doświadczalne dla takich nagrań ma sporo sensu - eksperyment ten bowiem miał pozwolić nam na sprawdzenie w kontrolowanych warunkach, z jakimi problemami zmagać się będą marsjańscy koloniści.

Reklama

A już niedługo - na początku przyszłego roku - nagrania te mają zostać udostępnione w platformie Life VR, a zatem każdy kto posiada okulary wirtualnej rzeczywistości, będzie je mógł obejrzeć w zaciszu własnego domu.

Źródło: , Zdj.: screenshot YouTube

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy