Wirtualne miasto służb specjalnych
United States Secret Service - specjalna agencja Stanów Zjednoczonych, której zadaniem jest m. in. ochrona Prezydenta USA, wchodzi właśnie w XXI wiek ze swoimi metodami szkolenia agentów.
United States Secret Service - specjalna agencja Stanów Zjednoczonych, której zadaniem jest m. in. ochrona Prezydenta USA, wchodzi właśnie w XXI wiek ze swoimi metodami szkolenia agentów.
Stosowana od lat miniaturowa makieta miasta (oryginalnie nosząca nazwę Tiny Town) została zastąpiona przez wirtualny odpowiednik. Makieta ta pozwalała na opracowywanie praktycznie wszelkich możliwych sytuacji, w jakich mógł znaleźć się ochraniany VIP podczas oficjalnej wizyty - jako, że zawierała ona takie lokacje jak lotnisko, centrum miasta czy stadion.
Teraz w ośrodku treningowym tych służb - znajdującym się w okolicy Waszyngtonu James J. Rowley Training Center - powstał system, dzięki któremu agenci będą mogli ćwiczyć w o wiele bardziej dynamicznym, wirtualnym środowisku. Nowe narzędzie, opracowane przez Security and Incident Modeling Lab (Laboratorium Ochrony i Modelowania Incydentów) nosi nazwę SSPT (Site Security Planning Tool; w wolnym tłumaczeniu Narzędzie Planowania Ochrony na Miejscu).
Nowy system przypomina nieco grę komputerową, zawiera on m. in. takie elementy jak: trójwymiarowe modele postaci oraz w pełni trójwymiarowe środowisko; symulacja rozprzestrzeniania się substancji chemicznych; interfejs dotykowy; widok zarówno z perspektywy pierwszej jak i z trzeciej osoby.
Wirtualne miniaturowe miasto składa się z trzech budek, z których każda zawiera 55-calowy ekran dotykowy, projektor oraz kamerę do wyświetlania przebiegu szkolenia dla całej grupy studentów. Narzędzie to ma być w pełni funkcjonalne już wiosną 2011 roku.