Wszczepiono myszom sztuczne wspomnienia

Neurologom z Francji udało się właśnie wszczepić śpiącym myszom fałszywe wspomnienia, dzięki czemu o kolejny, duży krok zbliżyliśmy się do rzeczywistości z filmów i książek science-fiction.

Neurologom z Francji udało się właśnie wszczepić śpiącym myszom fałszywe wspomnienia, dzięki czemu o kolejny, duży krok zbliżyliśmy się do rzeczywistości z filmów i książek science-fiction.

Neurologom z Francji udało się właśnie wszczepić śpiącym myszom fałszywe wspomnienia, dzięki czemu o kolejny, duży krok zbliżyliśmy się do rzeczywistości z filmów i książek science-fiction.

Naukowcy z Centre national de la recherche scientifique (CNRS) najpierw wszczepili zwierzętom do mózgu elektrody biorąc na cel przyśrodkową wiązkę przodomózgowia - obszar będący częścią układu nagrody w mózgu - a także hipokampa, w którym powstają wspomnienia związane z położeniem w przestrzeni.

Po skutecznym wszczepieniu implantu najpierw pozwolili oni zwierzętom dowolnie eksplorować swoje otoczenie, a cała aktywność ich mózgów była w tym czasie skrzętnie rejestrowana, dzięki czemu badacze wiedzieli dokładnie, które komórki odpowiadają za wspomnienia o danym miejscu.

Reklama

W pierwszym z eksperymentów z tak przygotowanymi myszami naukowcy u pięciu wybudzonych osobników z pomocą stymulacji elektrycznej stworzyli miłe wspomnienia o wybranych miejscach i faktycznie, myszy później spędzały w nich dużo więcej czasu. Następnie powtórzono eksperyment ze zwierzętami śpiącymi - z równie pozytywnym skutkiem.

Po dopracowaniu w przyszłości podobna, choć może nieco mniej inwazyjna metoda, powinna znaleźć zastosowanie w medycynie - dzięki wszczepianiu wspomnień można by bardzo skutecznie leczyć osoby  cierpiące z powodu depresji i innych stanów lękowych zastępując w ich mózgach traumy czymś dużo przyjemniejszym.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy