Wyświetlacz rodem z Gwiezdnych Wojen od Microsoftu

Microsoft pokazał właśnie swoje podejście do trójwymiarowych, holograficznych wyświetlaczy, które kojarzyć możemy z filmów z serii Gwiezdne Wojny. Urządzenie nazwane Vermeer Interactive Display wykorzystuje dodatkowo kontroler Kinect, dzięki czemu możliwa jest dotykowa interakcja z takim hologramem.

Microsoft pokazał właśnie swoje podejście do trójwymiarowych, holograficznych wyświetlaczy, które kojarzyć możemy z filmów z serii Gwiezdne Wojny. Urządzenie nazwane Vermeer Interactive Display wykorzystuje dodatkowo kontroler Kinect, dzięki czemu możliwa jest dotykowa interakcja z takim hologramem.

Microsoft pokazał właśnie swoje podejście do trójwymiarowych, holograficznych wyświetlaczy, które kojarzyć możemy z filmów z serii Gwiezdne Wojny. Urządzenie nazwane Vermeer Interactive Display wykorzystuje dodatkowo kontroler Kinect, dzięki czemu możliwa jest dotykowa interakcja z takim hologramem.

Technicznie nowy wyświetlacz opiera się o złudzenie optyczne wywoływane przez wyświetlanie obrazu pomiędzy dwoma zwierciadłami parabolicznymi, co daje nam wrażenie trójwymiarowego obiektu unoszącego się w powietrzu, który można oglądać z każdej strony.

Reklama

Tak to wygląda w praktyce:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy