Zagadkowa chmura na Marsie
Astronomowie mają nie lada zagwozdkę - na powierzchni Marsa - czwartej w kolejności od Słońca planety Układu Słonecznego pojawiła się tajemnicza chmura, której szerokość wynosić może nawet 240 kilometrów.
Astronomowie mają nie lada zagwozdkę - na powierzchni Marsa - czwartej w kolejności od Słońca planety Układu Słonecznego pojawiła się tajemnicza chmura, której szerokość wynosić może nawet 240 kilometrów.
Zarówno amatorzy jak i profesjonaliści będą chcieli odgadnąć co tajemniczy fenomen oznacza zanim zniknie on z powierzchni Czerwonej Planety.
Chmura została dostrzeżona przy użyciu przyrządu Thermal Emission Imaging System (THEMIS) umieszczonego na należącej do NASA sondzie Mars Odyssey. Na zdjęciach z THEMIS zidentyfikowali ją jednak nie profesjonaliści z NASA, lecz amatorzy podglądania Czerwonej Planety.
Teraz NASA chce odebrać i umieścić w internecie najnowsze zdjęcia z sondy - zarówno w świetle widzialnym jak i w podczerwieni, które mogą rzucić nieco nowego światła zarówno na budowę chmury jak i jej temperaturę. THEMIS będzie więc bacznie obserwował zarówno zwiększoną aktywność wokół marsjańskich wulkanów, a także na południu planety.
Wielka biała chmura została po raz pierwszy dostrzeżona przez Wayne'a Jaeschke - amatora astrofotografii z Pensylwanii - 20 marca. Od tego czasu miłośnicy obserwacji kosmosu byli w stanie zidentyfikować obiekt na zdjęciach już z 12 marca.
Na razie istnieje kilka hipotez na temat powstania chmury - od uderzenia meteorytu po warunki pogodowe na powierzchni planety. Poniżej możecie zobaczyć wykonane przez Jaeschke zdjęcia, na których chmura widoczna jest w prawym, górnym rogu (Mars jest widoczny dokładnie tak jak przez teleskop, a więc oglądamy odwrócony obraz - południe znajduje się na górze).
Jeśli posiadacie teleskop nawet średniej wielkości sami możecie prowadzić obserwacje chmury, która jest widoczna w obszarze Terra Cimmeria Marsa.
Źródło: