Zakopane: Puchar Świata w śnieżycy

Nie mamy dobrych wieści dla wszystkich, którzy przybyli do Zakopanego, aby dzisiaj i jutro kibicować polskim skoczkom biorącym udział w Pucharze Świata w skokach narciarskich.

Nie mamy dobrych wieści dla wszystkich, którzy przybyli do Zakopanego, aby dzisiaj i jutro kibicować polskim skoczkom biorącym udział w Pucharze Świata w skokach narciarskich.

Nie mamy dobrych wieści dla wszystkich, którzy przybyli do Zakopanego, aby dzisiaj i jutro kibicować polskim skoczkom biorącym udział w Pucharze Świata w skokach narciarskich.

Dzisiaj i jutro od godziny 16:30 w Zakopanem odbywać się będzie konkurs w ramach Pucharu Świata w skokach narciarskich.

Do stolicy polskich Tatr przybyły tysiące turystów, którzy zamierzają kibicować polskim skoczkom. Tymczasem impreza może zostać popsuta przez śnieg.

Prognozy godzinowe wskazują na duże prawdopodobieństwo wystąpienia intensywnych opadów śniegu między godziną 14:00 a 19:00.

Reklama

Największe nasilenie zjawiska możliwe jest między 15:00 a 17:00, czyli tuż przed i podczas trwania konkursu. Śnieżycy może towarzyszyć silniejszy wiatr wiejący z zachodu i północnego zachodu ze średnią prędkością 25-30 km/h, w porywach do 50-60 km/h.

Temperatura powietrza będzie oscylować na poziomie około minus 5 stopni. Po godzinie 19:00 opady śniegu osłabną, ale jeszcze wrócą z dużą intensywnością późnym wieczorem.

Przyrost pokrywy śnieżnej między popołudniem a nocą wyniesie 7-10 centymetrów. Trzeba się więc liczyć z poważnymi utrudnieniami na drogach w Zakopanem i okolicach. Lepiej przybyć pod Wielką Krokiew wcześniej w razie, gdyby miały się na drogach tworzyć korki.

Służby miejskie są dobrze przygotowane na załamanie pogody, ale trzeba pamiętać, że podczas śnieżycy nie uda się dostatecznie odśnieżyć dróg, nawet pomimo największej chęci i wysiłku drogowców.

Znacznie lepsza pogoda zapowiada się na jutrzejszy konkurs, który również rozpocznie się o 16:30. Nie powinno sypać, w dodatku jest szansa na przejaśnienie. Dopiero wieczorem, po godzinie 19:00, opady wrócą i utrzymają się przez całą noc z soboty na niedzielę (21/22.01).

Znów padać może obficie i do niedzielnego (22.01) poranka może spaść kolejne kilka centymetrów śniegu. Pozostaje nam tylko trzymać kciuki, żeby prognoza się nie sprawdziła, ponieważ zarówno silny śnieg, jak i wiatr mogą wstrzymywać konkurs.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama