Zrób działo holownicze we własnym domu

Jeszcze parę lat temu stworzenie wiązki, która można by przyciągać obiekty było w sferze science-fiction (w serialach i filmach występujące jako tractor beam - co w naszym kraju tłumaczone było jako działo holownicze), ale w roku 2017 każdy z nas może zbudować urządzenie, które ją wygeneruje, i to kosztem kilkuset złotych.

Jeszcze parę lat temu stworzenie wiązki, która można by przyciągać obiekty było w sferze science-fiction (w serialach i filmach występujące jako tractor beam - co w naszym kraju tłumaczone było jako działo holownicze), ale w roku 2017 każdy z nas może zbudować urządzenie, które ją wygeneruje, i to kosztem kilkuset złotych.

Jeszcze parę lat temu stworzenie wiązki, która można by przyciągać obiekty było w sferze science-fiction (w serialach i filmach występujące jako tractor beam - co w naszym kraju tłumaczone było jako działo holownicze), ale w roku 2017 każdy z nas może zbudować urządzenie, które ją wygeneruje, i to kosztem kilkuset złotych.

W ostatnich latach udało się naukowcom stworzyć takie wiązki laserowe, jedna tak naprawdę dużo lepszym - tańszym i bezpieczniejszym - nośnikiem jest tu dźwięk. Jeśli spojrzymy na to, jak to wszystko działa, zrozumiemy czemu tak długo zajęło jego stworzenie.

Reklama

Aby bowiem przyciągać obiekty z pomocą dźwięku konieczne jest produkowanie dźwiękowych hologramów z pomocą tysięcy małych głośników generujących dźwięk o tej samej częstotliwości i amplitudzie, ale o różnej fazie. Łatwiej to sobie wizualizować na przykładzie:

Odkrycie niby wcale nie takie ważne, ale z pomocą tego wynalazku można będzie na przykład wyciągać z ciała kamienie nerkowe, bez konieczności przeprowadzania operacji, lub też można będzie prowadzić reakcje chemiczne w powietrzu, no a poza tym wygląda to bardzo widowiskowo.

A najlepsze jest to, że autorzy odkrycia udostępnili całe know-how pozwalając każdemu na stworzenie czegoś takiego we własnym domu przy użyciu drukarki 3d, kosztem zaledwie kilkuset złotych (szczegóły w wideo niżej). Oczywiście jest to wersja nieco bardziej okrojona, która pozwala unosić lub opuszczać niewielkie obiekty, podczas gdy wersja profesjonalna pozwala także na manipulację na boki, to i tak jest to wielki krok naprzód.

Zdj.: screenshot YouTube/BristolG

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy