Archeolog utonęła podczas rejsu repliką wikińskiego okrętu

Do tragedii doszło u wybrzeży Norwegii, gdzie podczas wyprawy 6-osobowej załogi miało miejsce wywrócenie okrętu na niespokojnych wodach.

Norweska policja wyłowiła ciało archeolożki, zidentyfikowanej jako 29-letnia Karla Dana. Brała udział w wyzwaniu przepłynięcia 680 kilometrów z Wysp Owczych do Norwegii w replice wikińskiego okrętu nazwanego Naddoddur

Jak podają norweskie media, we wtorek ok. godz. 18.00 czasu lokalnego, załoga okrętu wysłała sygnał alarmowy nieopodal wybrzeża norweskiej gminy Stad. Po wysłaniu grupy patrolowej nie było żadnych dalszych odzewów ze strony załogi, więc uznano to za fałszywy alarm. Sygnał powtórzył się godzinę później. W akcji miały pomagać pobliskie cywilne statki, które zauważyły wywrócony okręt.

Reklama

Pięciu załogantów uratowało się, wchodząc na nadmuchiwaną tratwę, z której zabrał ich helikopter ratunkowy. 29-letnia Dana została jednak uwięziona pod wywróconą łodzią i utonęła. Jej ciało wyłowiono dzień po wypadku na morzu.

Norweska policja podaje, że powodem wypadku był silny wiatr, który przechylił okręt. W mediach pojawiły się nagrania, pokazujące bardzo ciężkie warunki pogodowe, podczas poszukiwań kobiety. W miejscu katastrofy występowały fale wysokie na 5 metrów. Norweska policja wszczęła śledztwo w sprawie wypadku, jednak nie zdradza szczegółów postępowania.

Ekspedycja na replice okrętu Wikingów

Karla Dana była meksykańską archeolożkę, zajmującą się m.in. badaniem i zachowaniem kultury regionalnej Indian Ngöbe w Panamie. W czerwcu uczestniczyła w wykopaliskach na stanowisku neolityczno-wikińskim na Orkadach. Była najmłodszym członkiem Explorers Club.

Wyprawa wikińskim okrętem została zorganizowana przez grupę Sail2North, zajmującą się ekspedycjami na Morzu Północnym. Ich 22 ekspedycja zakładała właśnie rejs repliką niewielkiego wikińskiego okrętu, wykonaną zgodnie z historycznymi zapiskami budowy, zgodnie z tradycją dawnych mieszkańców Wyspy Owczych. Okręt miał 10-metrowy kadłub wykonany z drewna i dwa maszty. Nosił nazwę na cześć nawigatora Naddoda, który w VIII w. miał dopłynąć do Islandii.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Norwegia | Wyspy Owcze | Wikingowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy