Badacze odkryli zagadkowy alfabet. Używała go zaginiona cywilizacja
Przełomowego odkrycia dokonali archeolodzy w związku z wykopaliskami w rejonie, gdzie żył zagadkowy lud Tartessos. Społeczność ta zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach ok. IV wieku p.n.e. Dziś niektórzy łączą tę cywilizację z miejscem ze Starego Testamentu, a nawet z Atlantydą. Co nowego udało się ustalić ekspertom?
O tajemniczym ludzie, który zamieszkiwał przed wiekami południowy obszar Półwyspu Iberyjskiego, nie wiadomo wiele. Część informacji, takich jak łączenie głównego miasta tej cywilizacji z miejscem ze Starego Testamentu (słynące z bogactw Tarszisz) lub wiązanie zamieszkiwanego przez ten lud obszaru z legendami o Atlantydzie, to tylko domysły.
Do dziś badacze nie potrafią wyjaśnić choćby nagłego, tajemniczego zniknięcia społeczności Tartessos, ani nawet zlokalizować ich głównego ośrodka. Niektórzy badacze, jak niemiecki historyk i archeolog Adolf Schulten, wręcz utożsamiają Tartessos z mityczną Atlantydą, łącząc zniknięcie tych terenów z nagłym kataklizmem. W dodatku kolejne wykopaliska, choć przynoszą wiele ciekawych odkryć, rodzą też nowe pytania.
Przełomowe odkrycie archeologiczne dotyczące Tartessos. Badacze znaleźli dawne zapiski
Teraz badacze związani z Instytutem Archeologii w Méridzie (IAM-CSIC) poinformowali o przełomowym odkryciu dotyczącym tego ludu. Dokonano go na stanowisku Casas del Turuñuelo w Guareña w Hiszpanii, gdzie według badaczy znajdowało się istotne założenie architektoniczne zaginionej cywilizacji Tartessos (prawdopodobnie świątynia).
Udało się odnaleźć tabliczkę z enigmatyczną inskrypcją. Płytka datowana na ok. 2,5 tys. lat, stworzona według ekspertów właśnie przez wspomniany lud, ma ok. 20 centymetrów długości i zawiera sekwencję 21 znaków.
- Ten zapis może okazać się dowodem na istnienie niezależnego, nieznanego dotychczas paleohiszpańskiego alfabetu południowego — powiedziała jedna z badaczek, Esther Rodríguez González, która kieruje wykopaliskami na stanowisku Casas del Turuñuelo.
Tabliczka z fragmentem alfabetu i wojownikami. Archeolodzy mają teorię na temat obiektu
Niestety obiekt uległ zniszczeniu, fragment tabliczki się odłamał, co według badaczy wpłynęło na brak kilku liter. J. Ferrer i Jané, badacz filologii paleohiszpańskiej uznał, że na płytce brakuje co najmniej 6 liter, a maksymalnie mogły być tam wyryte nawet 32 znaki. „Szkoda, że ostatnia część alfabetu zaginęła, ponieważ to właśnie tam występują najbardziej wyraźne różnice” powiedział ekspert.
Mimo wszystko tablica jest nie tylko cennym odkryciem dającym wgląd w system pisma zagadkowych mieszkańców tych ziem, ale też ukazuje ciekawe zdobienia. Na płytce oprócz liter jest bowiem misternie wygrawerowanych kilka postaci — to wojownicy.
Archeolodzy, którzy badali tabliczkę, zasugerowali, że była ona czymś w rodzaju szkicownika lub brudnopisu. Rzemieślnicy mogli używać jej do próbnego rycia napisów oraz obrazów przed wygrawerowaniem ich na cenniejszych materiałach, takich jak kość słoniowa, a nawet złoto.
Nie Atlantyda, ale cenne ustalenia na temat fascynującego ludu z Półwyspu Iberyjskiego
Tablica została zaprezentowana podczas konferencji prasowej przez kierowników wykopalisk Esther Rodríguez González i Sebastiána Celestino Péreza. Choć nie padła wzmianka o powiązaniach zagadkowej cywilizacji Tartessos z biblijnym Tarszisz ani tym bardziej Atlantydą, archeolodzy zaznaczyli, że najnowsze odkrycie jest niezwykle cenne.
- To znalezisko stanowi unikalny przykład w archeologii Półwyspu Iberyjskiego i przybliża nas do zrozumienia procesów rzemieślniczych w Tartessos, które wcześniej były nieznane. Jednocześnie pozwala nam poszerzyć naszą wiedzę na temat ubioru, broni i nakryć głowy przedstawionych postaci, ponieważ są one bogate w szczegóły — stwierdziła Rodríguez.
Prace na stanowisku Casas del Turuñuelo trwają od kilku lat i przyniosły już wiele innych odkryć związanych z ludem Tartessos. Badania na tym obszarze będą kontynuowane.
***
Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!