Niedzica: Czy pod zamkiem kryje się skarb Inków?

Skarb z drugiego końca świata ukryto w polskim zamku i tylko czeka on na swojego znalazcę? Poznajcie niezwykłą historię, którą kryją mury zamku w Niedzicy!

To wręcz niewiarygodna historia! 

Około 250 lat temu Sebastian de Berzeviczy emigruje do Peru, gdzie poślubia inkaską księżniczkę. Po latach wraca do Europy z córką Uminą i wnukiem. Ścigany przez hiszpańskich konkwistadorów zostaje zamordowany w Wenecji, a Umina wraz z synem osiedla się na zamku w Niedzicy. Wkrótce ginie zasztyletowana przez szpiegów, a na łożu śmierci przekazuje synowi tajemnicę ukrycia wielkiego skarbu. 

Czy spoczywa on w podziemiach zamku? 

W roku 1946 podczas prac remontowych odnalezione zostaje inkaskie kipu (rzemienie z supełkami służące do zapisywania informacji). Jego posiadacz ginie w  tajemniczych okolicznościach (mówiono o klątwie) trzydzieści lat później. 

Reklama

Czy udało mu się odczytać tajemnicze przesłanie sprzed ponad dwóch wieków i odkryć legendarny skarb? 

Według znawców tematu - nie, a indiańskie złoto ciągle czeka na swego znalazcę... 

Świat Tajemnic
Dowiedz się więcej na temat: zamek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy