Tylu zniszczeń nie widziano od czasów II wojny światowej. Chodzi o Ukrainę

U naszego wschodniego sąsiada wciąż trwa wojna. Niemal każdego dnia na terytorium Ukrainy spadają rosyjskie pociski. Oprócz zadawanych olbrzymich strat zarówno w ludziach, jak i w sferze materialnej, Rosja niszczy także ukraińskie dziedzictwo kulturowe. Działania są katastrofalne.

Jak podaje Heritage Daily wojna w Ukrainie stale niszczy dziedzictwo kulturowe tego kraju. Portal informuje, że strona rosyjska niszczy ukraińskie zabytki "z zamiarem wymazania historii i pamięci publicznej, w celu zainstalowania rosyjskiej narracji".

Już 3 marca 2022 roku UNESCO wydało oficjalny komunikat, w którym podkreśliło konieczność przestrzegania obowiązków wynikających z międzynarodowego prawa humanitarnego, a także wynikające z Konwencji haskiej z 1954 roku o ochronie dóbr kultury w trakcie konfliktów zbrojnych, a także protokołów z 1954 r. i 1999 roku.

Reklama

Organizacja wezwała do powstrzymania się od niszczenia dobra kulturalnego. W komunikacie stwierdzono także, że "potępia się wszelkie ataki i niszczenie dziedzictwa kulturalnego we wszystkich jego formach w Ukrainie".

Rosja niszczy ukraińskie zabytki

Obecnie naukowcy z Ukrainy i z USA wspólnie prowadzą analizy, które mają na celu ocenę stopnia zniszczeń dobra kulturalnego Ukrainy, a część wyników zostało opublikowanych w prestiżowym czasopiśmie naukowym Antuquity.

Jak twierdzą archeolodzy: "Biorąc pod uwagę trwający konflikt, nie jest jeszcze możliwe oszacowanie szkód wyrządzonych dziedzictwu kulturowemu na liniach frontu. Jednak od czasu okupacji obwodów kijowskiego, żytomierskiego, czernihowskiego i mikołajowskiego w czerwcu 2022 r. wykształciło się wstępne zrozumienie skali i charakteru zniszczeń na niektórych obszarach".

W trakcie rosyjskich nalotów zniszczeniu lub znacznemu uszkodzeniu uległo wiele obiektów historycznych, m.in. Obwodowa Biblioteka dla Dzieci i Młodzieży, która była wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, Iwankowskie Muzeum Historyczne i Lokalne (budynek doszczętnie spłonął), w którym mieściło się tysiące artefaktów z różnych epok (w tym malowidła, rzeźby, czy biżuteria), Cerkiew Wniebowstąpienia Pańskiego, czy zabytkowy kościół, cytadela i cmentarz z XI wieku w Oster.

Rosjanie 3 marca ostrzelali także XVII-wieczny Sobór Zaśnięcia Matki Bożej w Charkowie, co skutkowało zniszczeniem wyjątkowych witraży i poważnym uszkodzeniem budynku. W tym samym mieście poważnemu uszkodzeniu uległ m.in. Pałac Przemysłu znajdujący się na wstępnej Liście UNESCO, oraz Charkowski Państwowy Akademicki Teatr Opery i Baletu, oraz Filharmonia Charkowska.

Jak podają archeolodzy, zbiory z muzeów na okupowanych obszarach zostały skonfiskowane i wysłane głęboko do Rosji. Donoszą także, w poszczególnych przypadkach rosyjscy żołnierzy mieli plądrować muzealne magazyny i zatrzymywać najcenniejsze artefakty dla siebie, lub mieli je sprzedawać.

Z szeroko zakrojonych analiz wynika, że "w zastraszającym tempie niszczone jest także dziedzictwo archeologiczne". Unikatowe stanowiska są dewastowane przez rozległe systemy okopów - niszczą one starożytne kurhany oraz cmentarze, gdzie pochowane są osoby o znaczeniu historycznym.

Autorzy badań stwierdzają: "W tej statycznej wojnie lądowej, charakteryzującej się okopami wojskowymi używanymi na skalę podobną do drugiej wojny światowej, ukraińskie dziedzictwo kulturowe jest niszczone w tempie niespotykanym od 1945 roku".

Jak podaje portal hub.conflictobservatory.org w okresie od 24 lutego 2022 roku do 30 kwietnia 2023 roku w sumie udokumentowano "potencjalne szkody" w prawie 1700 obiektach dziedzictwa kulturowego w Ukrainie. Najwięcej zniszczonych obiektów znajduje się w rejonach mariupolskim, charkowskim, siewierodonieckim, kramatorskim i buczańskim.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wojna w Ukrainie | historia | Archeologia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy