W kościele chrześcijańskim z VI wieku znaleziono wizerunek pogańskiej bogini

Odkrycie niezwykłego, zapomnianego przez wieki kościoła w lesie Shoham w Izraelu ujawnia, jak skomplikowane były procesy religijnych przemian w czasach bizantyjskich. Co kryje się za tym niesamowitym znaleziskiem?

W lesie Shoham położonym w samym centrum Izraela archeolodzy natknęli się na pozostałości wyjątkowego chrześcijańskiego kościoła z VI wieku n.e. Odkrycie dostarcza cennych informacji o mało znanym okresie przejścia od pogaństwa do chrześcijaństwa. Najbardziej zaskakującym elementem wykopalisk jest marmurowy medalion przedstawiający grecką boginię Tyche, co zdecydowanie jest dość niespodziewanym znaleziskiem w chrześcijańskiej świątyni.

Reklama

Ten starożytny kościół znajduje się na terenie wioski Khirbet Tinshemet, miejsca pełnego artefaktów archeologicznych, które zamieszkane było od IV wieku n.e. aż po okres wczesnoislamski, czyli do okolic VIII wieku n.e. Badania nad tym miejscem prowadziły zespoły pod przewodnictwem profesora Yosefa Porata i doktora Uziego Dahariego. Odkryto tam zwęglone pozostałości kościoła oraz unikalne artefakty.

Niezwykły medalion z Tyche

Wśród najcenniejszych odkryć znajduje się marmurowy medalion z wizerunkiem greckiej bogini Tyche - odpowiadającej za szczęście i przypadek. Jej obecność przy wejściu do chrześcijańskiego kościoła jest bardzo nietypowa i dostarcza dowodów na kulturowy synkretyzm, który panował w regionie w tamtych czasach. W okresie bizantyjskim, gdy chrześcijaństwo dopiero stawało się dominującą religią, stare wierzenia pogańskie wciąż miały swoje miejsce w obrzędach.

Medalion, datowany jest na lata 582-583 n.e., i pozostaje jedynym znanym tego typu artefaktem w sztuce bizantyjskiej, co czyni go wyjątkowym odkryciem. Znajduje się on w wejściu do kościoła.

Podczas prac wykopaliskowych odkryto jednak nie tylko medalion, ale także inne przedmioty, które rzucają światło na życie mieszkańców tej starożytnej osady. Wśród znalezisk znajdują się monety datowane na okres od IV do VIII wieku n.e., które potwierdzają teorię o tym, że osada była zamieszkana do czasów wczesnoislamskich.

Kościół dedykowany świętemu Bakchusowi

Kościół w Khirbet Tinshemet był poświęcony świętemu Bakchusowi, wczesnochrześcijańskiemu męczennikowi, będącym rzymskim żołnierzem znad Eufratu. W samym centrum głównej sali świątyni znajdowała się mozaika z napisem "To miejsce należy do Pana i jego jedynego Syna". Inskrypcja ta stanowi dość ciekawy kontrast ze znajdującym się w wejściu medalionem greckiej bogini.

Dziś Khirbet Tinshemet jest miejscem dostępnym dla zwiedzających, a wizyta w ruinach kościoła to wyjątkowa okazja, by wyobrazić sobie czas, w którym stare i nowe wierzenia współistniały, a okoliczni chrześcijanie nadal żywili szacunek do pogańskiej bogini szczęścia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Archeologia | starożytność | Bizancjum | chrześcijaństwo | religia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy