160 tys. ofiar włamania

Około 160 tysięcy osób mogło paść ofiarą cyberataku na Kalifornijski Uniwersytet w Berkeley. O włamaniu się cyberprzestępców do zamkniętej bazy danych w centrum medycznym kampusu uniwersyteckiego poinformował magazyn "Komputer World".

Hakerzy mieli dostęp do serwerów od października 2008 aż do kwietnia 2009 fot. Steve Woods
Hakerzy mieli dostęp do serwerów od października 2008 aż do kwietnia 2009 fot. Steve Woodsstock.xchng

Jak wynika z oficjalnego stanowiska władz uniwersytetu, atakujący mogli uzyskać dostęp informacji związanych z ubezpieczeniami zdrowotnymi oraz niektórymi danymi medycznymi. Możliwe, że w ręce przestępców wpadły także numery ubezpieczeń społecznych.

Administratorzy serwerów nie wierzą, aby napastnikom udało się wykraść obszerną bazę danych medycznych, która przechowywana jest w innym systemie. Uniwersytet podejrzewa, że włamanie rozpoczęło się dziewiątego października 2008 roku, zaś cybeprzestępcy mieli dostęp do serwerów aż do 9 kwietnia br.

Do zdemaskowania doszło przypadkiem, gdy podczas przeprowadzania rutynowych procedur administratorzy zauważyli komunikaty pozostawione przez przestępców.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas