5 rzeczy, które warto zrobić, zanim klikniesz "Dodaj do koszyka"
O zagrożeniu cyberprzestępczością wie każdy z nas. Ponieważ coraz więcej kupujemy przez internet, często spontanicznie w drodze, w domu i gdzie tylko mamy dostęp do sieci, bezpieczeństwo online nabrało ogromnego znaczenia.
Według badań Mastercard do 75 proc. oszustw podczas zakupów dochodzi w internecie, co w samym tylko 2018 r. kosztowało Europę aż 1,8 mld euro. W obliczu zbliżającego się święta internetowych promocji, jakim jest Black Friday, warto sobie przypomnieć podstawowe zasady bezpieczeństwa podczas zakupów internetowych.
- Jeśli oferta wygląda na zbyt dobrą, aby była prawdziwa, to prawdopodobnie tak właśnie jest. Należy wystrzegać się stron czy postów w mediach społecznościowych zawierających oferty przekraczające najśmielsze oczekiwania. Jeśli nie znasz danego sprzedawcy, warto wyszukać na jego temat informacje w internecie oraz sprawdzić rekomendacje i opinie innych klientów, aby poznać jego reputację. Warto też sprawdzić regulaminy firmy dotyczące zwrotów i reklamacji jeszcze przed złożeniem zamówienia.
- Nie ułatwiaj przestępcom zadania: Jeden na czterech użytkowników kart wciąż używa prostych numerów PIN, takich jak 1234 lub 1111 w swoim telefonie - jeśli w twoim przypadku jest podobnie, najwyższy czas to zmienić. Jeśli używasz prostych haseł i PIN-ów lub używasz takich samych haseł na wielu stronach internetowych, aplikacjach i urządzeniach, o wiele bardziej narażasz się na oszustwa.
- Chroń swoją prywatność: Jeśli po przybyciu w dowolne miejsce, czy to na dworzec kolejowy, czy do dentysty, od razu szukasz sieci Wi-Fi, z którą możesz się połączyć, to pamiętaj, że to nie jest dobry moment na robienie zakupów online, sprawdzanie stanu konta czy wykonywanie jakichkolwiek innych ważnych czynności związanych z finansami.
- Krytycznie podchodź do procesu zakupu: Zachowaj ostrożność w stosunku do nowych metod płatności, tzn. jeśli strona skieruje cię do nietypowej kasy, ufaj swojej intuicji i zawsze krytycznie podchodź do poszczególnych etapów płatności. I nigdy, przenigdy nie wysyłaj danych rachunku bankowego czy karty płatniczej pocztą elektroniczną.
- Zwróć uwagę na pewne rzeczy przed przejściem do kasy. Jeśli szukasz jakiegoś artykułu i trafisz na nieznaną ci stronę, warto sprawdzić dwie rzeczy - czy adres WWW jest poprzedzony kłódką i czy zaczyna się od https:// - muszą być obecne oba te elementy.
Zachowując podstawowe zasady ostrożności, zakupy online są wygodne, przyjemne oraz bezpieczne. Wkrótce poziom bezpieczeństwa jeszcze bardziej wzrośnie, bowiem najpóźniej do końca przyszłego roku polskie banki muszą efektywnie wdrożyć zasady tzw. silnego uwierzytelnienia, w ramach którego użytkownik będzie musiał wykonać dwie z trzech czynności, aby udowodnić, że faktycznie jest tym, za kogo się podaje.
Każdy zakup będzie wymagać dostarczenia informacji biometrycznych (odcisku palca, skanu tęczówki, rozpoznawania twarzy lub głosu), wpisania kodu weryfikacyjnego otrzymanego SMS-em lub podania hasła bądź PIN-u.
Jak wynika z badania Mastercard, zdecydowana większość polskich e-konsumentów (76 proc.) jest przekonana, że silne uwierzytelnienie przy płatnościach kartą online jest potrzebne. Deklarują oni, że dodatkowy element potwierdzający tożsamość i zwiększający ich bezpieczeństwo nie zniechęci ich do płacenia za e-zakupy w ten sposób. Wręcz przeciwnie - ponad co czwarty ankietowany (28 proc.) uznał, że dzięki temu będzie płacił kartą jeszcze częściej, a ponad połowa (56 proc.) z taką samą częstotliwością, jak dotychczas.
Z kolei niemal połowa polskich konsumentów (47 proc.) chciałaby biometrycznie autoryzować swoje transakcje, zarówno online jak i offline, a ta forma jest już postrzegana jako bezpieczniejsza niż kody jednorazowe.
