Biały Dom nie śledzi?

Biały Dom oznajmił, że jego technologia śledzenia sieci jest zgodna z federalnym prawem, ponieważ nie zapisuje prywatnych informacji, a jedynie liczy anonimowych użytkowników.

Strona internetowa Białego domu używa techniki zwanej jako robak sieciowy. Jest to mały obrazek, wirtualnie niewidoczny. Anonimowo zlicza liczbę i czas wizyt. Robak wysyłany jest przez serwer obsługiwany przez firmę zewnętrzną, WebTrends Inc., i pozwala na analizę ruchu w sieci - gdzie, kiedy, jak długo.

Robaki sieciowe nie są zakazane. Jednakże, pod dyrektywą Białego Domu często zabrania się ich na stronach rządowych, gdy prowadzą do ciasteczek - te potrafią zapisywać prywatne dane.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas