Błąd w Google Chrome umożliwia podsłuchiwanie internautów

Błąd w Google w połączeniu z darmowym protokołem komunikacyjnym sprawiają, że internauta może zostać podsłuchany przez osoby trzecie – ostrzega serwis Niebezpiecznik.

W Google Chrome wykryto dość specyficzną lukę bezpieczeństwa
W Google Chrome wykryto dość specyficzną lukę bezpieczeństwa materiały prasowe

Google Chrome to obecnie najpopularniejsza przeglądarka internetowa w Polsce, a  ekspert do spraw bezpieczeństwa, Ran Bar-Zik, znalazł w niej bardzo interesujący błąd. Jeśli skorzystalibyśmy z WebRTC, darmowego protokołu do komunikacji w czasie rzeczywistym,  mogłoby dojść do sytuacji, w której przeglądarka rozpoczyna nagrywanie głosu bez ostrzeżenia (w otwartej karcie widać czerwoną kropkę).

Brzmi groźne? Tak, ale serwis Niebezpiecznik słusznie uspokaja, że po pierwsze musimy korzystać z takiego protokołu, a po drugie, konieczna jest zgoda użytkownika na dostęp do kanałów audio i wideo w przeglądarce.  Jak się jednak miało okazać, jest sposób na ominięcie zgody. Nadal jednak trzeba korzystać z tak "egzotycznego" rozwiązania, jak WebRTC.

Błąd został zgłoszony przez Ran Bar-Zik do Google. Twórcy przeglądarki nie potraktowali go jako priorytetowego.

Pytanie brzmi, czy Chrome, lub inna popularna przeglądarka, nie ma większej liczby podobnych luk...

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas