Blog - życie na pokaz?
Tytuł - treść notki - podpis - data i godzina. W ten sposób swoje pamiętniki publikuje w Sieci kilkadziesiąt tysięcy Polaków. Największą ich grupę stanowią szesnastoletnie dziewczęta, wykrzykujące codzienne rozterki wieku dojrzewania, ze słabością do śledzenia statystyk odwiedzin swojej strony. Zastanawiając się, czemu ludzie piszą o sobie w Internecie, Michał Parzuchowski - student Instytutu Psychologii Uniwersytetu Gdańskiego - przeprowadził badanie, w którym wzięło udział 735 właścicieli blogów.
Na kluczowe pytanie dotyczące powodów publikowania treści prywatnych w Sieci, większość badanych Internautów korzystających z serwisu blog.pl odpowiada, że zależy im na wyrzuceniu z siebie emocji lub informowaniu innych o swoich poglądach. 34% badanych sądzi, że prowadzenie sieciowego pamiętnika pomaga w zrozumieniu i przeorganizowaniu trudnych sytuacji. Natomiast 25% odpowiedzi wskazuje na społeczną funkcję pisania bloga: autorzy internetowych pamiętników chcą dostarczać innym informacji na swój temat - zależy im, by inni odwiedzali ich strony. Tylko 3% badanych twierdzi, że pisze bloga, bo jest to po prostu modne, zaś prawie 8% robi to bez wyraźnego powodu.
Blog jest więc w większości przypadków ogromnym targowiskiem on-line, na którym każdy ze sprzedawców nawołuje do swojego kramu, co chwilę pokrzykując: "Czy słyszysz jak bardzo cierpię?! Czy mnie zauważasz?!", a główną stawką jest liczba odwiedzin oraz liczba stałych czytelników bloga. Użytkownik takich serwisów jak nlog.pl czy blog.pl ma do dyspozycji pełną statystykę odwiedzin swojej domeny, dzięki której może na bieżąco śledzić liczbę gości na swojej stronie. Ma również możliwość zamieszczenia spisu linków do stron swoich znajomych, co zapewnia powstawanie specyficznych sieci socjologicznych, podbijających popularność strony.
Tak wielka potrzeba autoprezentacji w Internecie znajduje swoje naukowe uzasadnienie w psychologii. Badania dowodzą, że 20 minut dziennie poświęconych pisaniu na temat problemów dnia codziennego może wpłynąć znacząco na polepszenie zdrowia fizyczno-psychicznego człowieka. Publikując intymne treści w Sieci, aby być zrozumiałym dla czytelnika, nadawca musi zadbać o właściwą formę swojej wypowiedzi, a zachowując anonimowość może sobie pozwolić na przekazywanie głęboko skrywanych uczuć i pragnień. Parzuchowski w raporcie z przeprowadzonych badań dochodzi do wniosku, że - paradoksalnie - bloggerzy mogą być jedną z najzdrowszych grup społecznych w Internecie.
Psychologowie zazwyczaj skupiają się na negatywnych stronach korzystania z Internetu. Natomiast dane empiryczne przekonują, że zjawiska publikacji treści prywatnych w Sieci nie można ignorować czy też traktować jedynie jako kolejnej formy reality show - ekshibicjonizmu jednostek ku uciesze publiczności. Prezentowanie swojej prywatności zaspokaja potrzebę autoprezentacji i jest dobrym sposobem na pozbycie się dręczących nas frustracji. Dzięki możliwości komentowania wpisów innych bloggerów uzyskujemy szansę społecznej wymiany myśli i emocji na poruszający temat, co jest szczególnie przydatne w przypadku silnie emocjonujących wydarzeń traumatycznych.
http://psychologia.univ.gda.pl/blog/pokazywanie.htm
(źródło: Web Express: http://www.weinfo.pl/)