Brutalny sposób na piratów

Pewien niezadowolony, były pracownik firmy hostującej Reality Check Networks poradził sobie z problemem, z którym nie mogły się uporać organizacje zwalczające piractwo w internecie.

Do walki z piratami wcale nie trzeba armii prawników...
Do walki z piratami wcale nie trzeba armii prawników...AFP

Okazuje się, że wcale nie trzeba wydawać milionów dolarów na prawników czy lobbing polityków, aby aktywnie zwalczać zjawisko piractwa. Były pracownik firmy Reality Check Network w pojedynkę wyrządził więcej szkód niż przedstawiciele wytwórni filmowych i muzycznych.

Zaatakował on bowiem kilka serwerów z trackerami sieci Bittorrent, całkowicie blokując ich działanie. Niedługo później okazało się, że nie doszło do ataku przez sieć, lecz do zwykłego zniszczenia master boot recordów (MBR) dysków w serwerach. Zniszczony MBR nie oznacza utraty znajdujących się na dysku danych, jednakże jego naprawa to żmudne i czasochłonne zadanie. Dlatego też serwery Reality Check Networks w trakcie pisanie tego tekstu były ciągle nieczynne.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas