Czy Google założy nam podsłuch?
Firma Google najprawdopodobniej pracuje nad programem, który będzie "nasłuchiwać", co robi internauta przy swoim komputerze, a potem wykorzystywał te informacje.
Na czym będzie dokładnie polegać wynalazek Google? Brytyjski serwis The Register podaje, że dzięki mikrofonowi wykorzystywanemu przez internautę, Google będzie nasłuchiwać wszystkich dźwięków jakie pojawiają się w środowisku użytkownika. Potem zdobyte informacje zostaną przefiltrowane i przeanalizowane przez Google. Konkretny program w telewizji czy muzyka jakiej słuchamy - tyle wystarczy, ażeby program mógł zadecydować, co może się nam spodobać, a co nie.
Dalej program firmy Google połączy filmowo-muzyczne preferencje internauty z tematyką jaką szuka on przy pomocy Google i utworzy profil, dzięki któremu będzie wiedział, jakie reklamy należy dostarczyć konkretnemu użytkownikowi. Informacje z "nasłuchu" pomogą także Google w dostosowaniu samej wyszukiwarki do potrzeb użytkownika - jeśli będziemy słuchać piosenki jakiegoś konkretnego artysty (a Google to "podsłucha"), po wpisaniu imienia piosenkarza w wyszukiwarce Google pomoże nam znaleźć jego inne utwory (w sklepach internetowych, w iTunes etc.).
Norving zapewnia, że nowa usługa Google pojawi się "wcześniej niż później". Jednocześnie szef oddziału badawczego Google zapewnia, że ich pomysł nie będzie użyty, aby szpiegować jego internautów.
ŁK