Finlandia: kolejna groźba w internecie
W internecie pojawiło się kolejne ostrzeżenie przed masakrą. Tym razem celem ma być szkoła w miasteczku Kirkkonummi - wynika z informacji Maarti Rossi, dyrektora szkoły. 8 listopada w internecie pojawiła się kolejna groźba. Ktoś zamieścił wiadomość używając pseudonimu "Sturmgeist".
Poinformował, że kolejnym celem będzie szkoła średnia Kirkkoharju - powiedział jej dyrektor. - Mamy 1300 uczniów. Można sobie wyobrazić jak szybko wiadomość się rozprzestrzeniła. Trudno było zachować spokój, wszyscy panikowali - dodał. Za pozwoleniem rodziców, uczniowie zostali wysłani do domów. Wszystkie zajęcia odbywające się tego dnia zostały zawieszone. Policja uważa, że pogróżki to tylko "niesmaczny żart". Funkcjonariusze prowadzą dochodzenie, którego celem jest ustalenie autora wiadomości.
W środę 8.11 w miasteczku Tuusula 18-letni Pekka-Eric Auvinen zabił 6 kolegów, dyrektora szkoły, pielęgniarkę i popełnił samobójstwo. Dzień przed strzelaniną maturzysta zamieścił w internecie film zapowiadający masakrę. W sieci zabójca występował jako "Sturmgeist89". Po strzelaninie w Tuusula fińskie władze zdecydowały się zaostrzyć prawo dotyczące posiadania broni. Obecnie w Finlandii samodzielnie bronią palną mogą posługiwać się 15-latkowie.
- Rząd jest gotowy zgodzić się co do propozycji, która mówi, że nieletni mogą używać broni tylko pod opieką dorosłych - poinformowała rzeczniczka rządu Sanna Kangasharju.
Według Sieci Działań przeciwko Broni Lekkiej (IANSA) w liczącej 5,2 mln ludności Finlandii 1,6 mln osób ma broń. Fińskie MSW informuje, że na stu mieszkańców przypadają 32 sztuki broni. Genewski Instytut Wyższych Studiów Międzynarodowych (Graduate Institute of International Studies) podaje nawet, że w Finlandii na stu mieszkańców przypada 56 sztuk broni, co jest najwyższym wskaźnikiem w krajach Unii Europejskiej i trzecim na świecie po USA i Jemenie. W kraju tym bardzo popularnym hobby jest łowiectwo, natomiast bardzo rzadko dochodzi do aktów przemocy z użyciem pistoletu, karabinu, czy strzelby.
