Google sprzymierzeńcem spamerów?

Ze statystyk antyspamowej organizacji Spamhaus wynika, że serwis Google coraz częściej staje się orężem spamerów

Szefostwo Google zapewnia, że pracuje już nad utrudnieniem życia spamerom
Szefostwo Google zapewnia, że pracuje już nad utrudnieniem życia spameromAFP

Statystyki są bezlitosne dla giganta z Mountain View, który od kilku dni plasuje się na jednym z czołowych miejsc rankingu dotyczącego sieci najczęściej wykorzystywanych przez internetowych śmieciarzy.

Pod względem szkodliwości infrastruktura koncernu wyszukiwarkowego zajmuje obecnie trzecią lokatę. Ze statystyk wynika, że od lutego 2007 roku pojawiło się aż 31 komunikatów na temat ataków spamowych przeprowadzonych z użyciem sieci Google.

Ostatnio spamerzy niezwykle często wykorzystują usługę Google Dokumenty w roli serwisu przekierowującego. W rozsyłanych wiadomościach umieszczają oni odnośniki prowadzące do strony Google Dokumenty - prawdopodobnie w celu uwiarygodnienia swoich listów.

Po wyświetleniu witryny użytkownik jest natychmiast przekierowywany na inną stronę zawierającą - a jakże by inaczej - szkodliwe treści. W wywiadzie dla "Washington Post" rzecznik Google zapewnił, że firma dostrzega problem i już podjęła odpowiednie kroki mające poprawić poziom bezpieczeństwa usługi Google Dokumenty.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas