Internetowi aptekarze zjednoczą się?

Jedna z polskich aptek internetowych postanowiła stworzyć szkic Kodeksu Etyki Aptek Internetowych i zorganizować branżowe stowarzyszenie, które reprezentowałoby interesy farmaceutów prowadzących działalność w sieci.

article cover
AFP

Temat aptek internetowych wracał co jakiś czas przy okazji wiadomości dotyczących nowelizacji prawa farmaceutycznego. Wydawało się już, że posłowie nie zezwolą nawet na sprzedaż przez internet leków OTC (bez recepty), ale pod koniec marca Sejm nieoczekiwanie postanowił, że apteki i punkty apteczne będą mogły prowadzić sprzedaż przez sieć.

Teraz z inicjatywą stworzenia Kodeksu Etyki Aptek Internetowych wyszła działająca w Warszawie apteka Wawapteka.pl. Jej przedstawiciele stworzyli już szkic takiego kodeksu i mają zamiar rozmawiać z innymi aptekami internetowymi o stworzeniu branżowej organizacji dbającej o standardy jakości.

Ostateczny kształt stowarzyszenia (statut itp.) będzie wspólną decyzją jego uczestników. Generalnie, autorzy inicjatywy chcieliby, aby taka organizacja dbała o wspólny wizerunek nowej branży i chroniła interesów jej przedstawicieli na zasadzie zbliżonej do Izb Aptekarskich.

Według przedstawicieli Wawapteka.pl na rynku jest obecnie kilkadziesiąt aptek internetowych, w tym 10-15 najbardziej aktywnych. To właśnie z nimi będą toczyć się rozmowy. Prace nad Kodeksem rozpoczną się, gdy przepisy dotyczące wysyłkowej sprzedaży leków zostaną ostatecznie określone.

Obecnie trwają prace nad rozporządzeniem Ministra Zdrowia dotyczącym tej kwestii, a twórcy Kodeksu chcą, aby pozostawał w pełnej zgodzie z aktualnym prawem.

Nie wiemy jeszcze co na temat takiego stowarzyszenia i dokumentu myślą przedstawiciele Izby Aptekarskiej (czekamy na ich odpowiedź), ale autorzy nowego projektu wyciągają rękę do tej instytucji.

- Jesteśmy otwarci na współpracę i z pewnością zaproponujemy ją - powiedział Dziennikowi Internautów Tomasz Sobiech z Wawapteka.pl - Stoimy na stanowisku, że reprezentujemy tę samą branżę farmaceutyczną. Działamy w oparciu o tę samą ustawę. Mówiąc kolokwialnie - jedyną różnicą jest wygląd apteki - w jednym przypadku mamy okienko i kolejkę, w drugim - ekran komputera. (...) - Dotąd Izba Aptekarska była nastawiona wyjątkowo negatywnie do działalności aptek internetowych. Mamy nadzieję, że po zmianie prawa (nowa ustawa obowiązuje od 1 maja br.) ta sytuacja jest już inna i organizacje "aptek stacjonarnych" będą skłonne do współpracy i wspólnych działań na rzecz całej branży farmaceutycznej. W końcu leży to we wspólnym interesie - dodał.

Sobiech zaznaczył również, że zdaje sobie sprawę z tego, że na rynku działają apteki internetowe, które nie respektują obowiązującego w Polsce prawa np. sprzedając leki na receptę. Autorzy szkicu Kodeksu Etyki stoją jednak na stanowisku, iż w branży takiej jak farmaceutyczna konieczne jest pełne respektowanie przepisów.