Kultowy Black Mirror powróci w grudniu. Netflix pozwoli nam wybrać fabułę

Najpopularniejszy serial Netflixa, Black Mirror, powróci jeszcze w tym roku. Będzie się działo, bo gigant zapowiada interaktywne, silnie angażujące widza, wersje swoich produkcji.

Jak zapowiada Bloomberg, Netflix chce stworzyć kilka wersji fabuły nowych odcinków swojej kultowej produkcji. Widzowie będą mogli sami kształtować przebieg kluczowych wydarzeń. Grudniowe, zimowe wieczory zapowiadają się więc bardzo ciekawie dla fanów futurystycznej, ale dystopijnej wizji niedalekiej przyszłości ukazanej w Czarnym Lustrze.

Wszystko wskazuje na to, że Netflix chce iść w stronę urozmaicenia rozrywki związanej z oglądaniem tworzonych przez niego produkcji. Podobno interaktywne dodatki mają trafić również do innych nowych sezonów popularnych seriali. Co ważne, za jeden z odcinków czwartego sezonu o nazwie USS Callister, Netflix odebrał niedawno prestiżową nagrodę Emmy.

Reklama

Pamiętajcie, że gigant ujawnił datę premiery i zaprezentował pierwszy zwiastun pierwszego polskiego serialu o nazwie 1983. „Zadebiutuje on już 30 listopada 2018 roku i tego dnia na platformie pojawi się od razu wszystkie 8 odcinków tej produkcji. 1983 zapowiadane jest jako trzymający w napięciu thriller konspiracyjny, wielowątkowa opowieść o alternatywnej rzeczywistości i Polsce z roku 2003, jakiej nie znamy. Twórcy obiecują połączenie wartkiej akcji, wątki kryminalne, historię miłosną i opowieść o poszukiwaniu prawdy, a wszystko to na tle międzynarodowego spisku w pełnym tajemnic świecie, w którym to Polska zdaje się rozdawać karty”.

Źródło: GeekWeek.pl//Netflix / Fot. Netflix

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy