Legutko: Surowsze kary za ataki na systemy informatyczne
Posłowie do Parlamentu Europejskiego przed jutrzejszym głosowaniem przedyskutują dyrektywę zaostrzającą kary za "cyberprzestępstwa". Dyrektywa ta uaktualnia obowiązujące przepisy z 2005 r., które opierają się na Konwencji Rady Europy o cyberprzestępczości (konwencja budapeszteńska).
Głównym celem tej dyrektywy jest zacieśnienie współpracy między organami wymiaru sprawiedliwości i innymi właściwymi władzami poprzez zbliżenie przepisów prawa karnego w dziedzinie ataków na systemy informatyczne. Na poziomie operacyjnym oznacza to konieczność utworzenia i zapewnienia dostępności punktów kontaktowych przez 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu w każdym państwie członkowskim. Ze względu na szybkość "cyberataków", państwa członkowskie będą miały 8 godzin na wzajemne udzielenie sobie pomocy od momentu zgłoszenia takiej potrzeby.
Nowe przepisy wprowadzą karę do 5 lat pozbawienia wolności za "cyberataki" dokonane na główne systemy państwowe, których zakłócenie lub zniszczenie może mieć istotne skutki na funkcjonowanie państwa (elektrownie, sieci transportowe lub sieci rządowe). Ten sam wymiar kary przewidziany jest za przestępstwa o poważnych konsekwencjach i te dokonane przez organizacje przestępcze. Nowe przepisy obejmują surowsze kary; szerszą wymianę informacji, aby zwiększyć bezpieczeństwo i zmniejszyć opóźnienia w ich wymianie oraz zapobieganie wyborowi sądu przez przestępców ze względu na możliwość korzystniejszego rozstrzygnięcia sprawy (ang. forum-shopping) poprzez prowadzenie przez nich działalności w ramach europejskich granic w państwach członkowskich o łagodniejszym systemie.
- Ze względu na transgraniczny charakter cyberprzestępczości, rosnące zagrożenie, jakie stwarza ona dla wewnętrznego bezpieczeństwa i gospodarki UE, rosnącą liczbę ataków na systemy instytucji Państwa Polskiego w ostatnich latach oraz ogromny skok technologiczny, jaki nastąpił od czasu konwencji Rady z 2005 r., konieczne jest zaktualizowanie europejskiego ustawodawstwa w tej dziedzinie - powiedział Ryszard Legutko, wiceprzewodniczący Grupy EKR.