Małe firmy przyciągają uwagę cyberprzestępców

Właściciele małych firm uważają, że ze względu na rozmiar ich organizacji cyberprzestępcy nie będą marnować na nie czasu ani wysiłku – myślą, że nie mają wystarczająco dużo, aby opłacało się ich okradać. Tymczasem, nie przejmując się bezpieczeństwem, dają cyberprzestępcom doskonałą okazję zdobycia łatwych pieniędzy.

Małe firmy to jeden z ulubionych celów cyberprzestępców
Małe firmy to jeden z ulubionych celów cyberprzestępcówmateriały prasowe

Według badania "2014 Global Corporate IT Security Risks" przeprowadzonego przez Kaspersky Lab i B2B International, globalny średni koszt naruszenia bezpieczeństwa danych w przypadku małych i średnich firm może wynosić nawet 160 000 zł. Kwota ta obejmuje utracone możliwości biznesowe, koszt wynajęcia zewnętrznych ekspertów IT w celu naprawienia problemu, a często także zakup nowego sprzętu.
           
Jednak konsekwencje cyberataku nie mają jedynie wymiaru finansowego: 57 proc. incydentów utraty danych negatywnie odbiło się na działalności firmy. Należy pamiętać, że wizerunek i reputacja firmy - którym poświęca się wiele czasu i wysiłku podczas tworzenia strategii marketingowej - mogą zostać zniszczone w jednej chwili. Ponad połowa (56 proc.) incydentów utraty danych ma negatywny wpływ na reputację firmy i postrzeganie jej wiarygodności przez klientów oraz partnerów biznesowych.  

Małe firmy mogą stać się celem wielu różnych cyberzagrożeń: od ogólnego szkodliwego oprogramowania po ataki ukierunkowane, w których wykorzystywane są jako "słabe ogniwo", za pośrednictwem którego cyberprzestępcy uderzają w duże przedsiębiorstwa. Liczba potencjalnych zagrożeń jest ogromna - każdego dnia Kaspersky Lab analizuje 325 000 nowych szkodliwych plików. W skali globalnej 38 proc. komputerów użytkowników było w ciągu roku narażonych na co najmniej jedno zagrożenie online. W 2014 r. odnotowano siedem zaawansowanych długotrwałych kampanii cyberataków ukierunkowanych, w których zidentyfikowano 4 400 celów z sektora korporacyjnego w co najmniej 55 krajach na całym świecie (ponad dwukrotnie więcej niż w 2013 r.).

Kluczem do ochrony małych firm jest odpowiednie zdefiniowanie potrzeb w zakresie bezpieczeństwa. Mała firma nie musi inwestować w rozbudowane i drogie systemy - może skoncentrować się na kwestiach bezpieczeństwa, które są kluczowe dla niej lub dla branży, w której działa, i wybrać producenta rozwiązań bezpieczeństwa, który jest w stanie dostosować ochronę do jej rozwoju. Na początku mała firma potrzebuje podstawowej ochrony, jaką zapewnia oprogramowanie antywirusowe i zapora sieciowa. Gdy tylko taka firma zacznie działać i obsługiwać zamówienia, będzie potrzebowała technologii szyfrowania danych w celu zabezpieczenia informacji płatniczych lub dotyczących klientów - ten rodzaj ochrony jest często wymagany na mocy przepisów prawa. Gdy zacznie zatrudniać pracowników, którzy będą wykonywać swoje obowiązki poza biurem, wskazane będą podstawowe funkcje ochrony mobilnej.      

INTERIA.PL/informacje prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas