Muzyka Neila Younga znika ze Spotify. Powodem jest dezinformacja o szczepionkach

Muzyk nie chce, by jego utwory pojawiały się na platformie, która toleruje dezinformację dotyczącą szczepionek przeciw COVID-19. Neil Young zażądał usunięcia jego twórczości ze Spotify, a władze aplikacji przychyliły się do jego prośby.

Neil Young - tego artysty na Spotify już nie usłyszymy
Neil Young - tego artysty na Spotify już nie usłyszymyWikimedia

W 2020 roku Spotify podpisał kontrakt z najpopularniejszym podcasterem na świecie, Joe Roganem, który swój podcast "Joe Rogan Experience" prowadzi od 2009 roku. Platforma muzyczna przejęła wszystkie odcinki jego popularnego show w ramach około 100 milionowego kontraktu. Wydawałoby się, że obecność popularnego komentatora sprawi, że Spotify tylko zyska, lecz taki obrót spraw nie każdemu przypadł do gustu.

Mowa tu o Neilu Youngu, kanadyjsko-amerykańskim gitarzyście, wprowadzonym do Rock and Roll Hall of Fame w 1995. Większość jego dorobku muzycznego była dostępna dla słuchania przez użytkowników Spotify, lecz teraz fani muzyka będą musieli obejść się ze smakiem. Neil Young ostatnio postawił platformie muzycznej ultimatum, czego wynikiem jest usunięcie jest utworów ze Spotify.

Rockman oskarżył Spotify o promowanie i przyzwolenie na dezinformację dotyczącą szczepionek przeciw COVID-19. To wiąże się z obecnością na platformie podcastów Joe Rogana, który wielokrotnie nieprzychylnie wypowiadał się o preparatach do walki z koronawirusem i otwarcie podważa ich skuteczność, choć jak sam stwierdził: "nie jest autorytetem z dzieciny zdrowia".

Chcielibyśmy, by muzyka i audio z całego świata były dostępne dla użytkowników Spotify. Wiąże sięz tym duża odpowiedzialność i balans między bezpieczeństwem użytkowników, a wolnością dla twórców treści. Posiadamy szczegółowy regulamin i usunęliśmy już ponad 20 tysięcy odcinków podcastów związanych z COVID od startu padnemii. Żałujemy, że Neil podjął decyzję o usunięciu swojej muzyki ze Spotify, lecz mamy nadzieję, że wkrótce powitamy go ponownie
wyjaśnia przedstawiciel Spotify w rozmowie z Tech Crunch.

We wrześniu komentator ogłosił, że jest zakażony wirusem SARS-Cov-2 i samodzielnie leczy się domowymi sposobami. Podał, że między innymi próbuje pozbyć się wirusa Iwermektyną. Trzeba tu zauważyć, że preparat stosuje się jako lek na robaki i jest używany w przypadku zwierząt np. koni.

W związku z tym, że Spotify toleruje tego typu treści, Neil Young dał platformie do zrozumienia, że albo to ureguluje, albo nie chce, by jego muzyka była tam dostępna. Biorąc pod uwagę wielomilionowy kontrakt, który łączy aplikację muzyczną z Joe Roganem, wybór dla firmy był prosty. Utwory Neila Younga nie będą już dostępne na Spotify.

Tak wygląda przyszłość? Weź baterię i jedźAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas