Najgorszy dzień w historii sieci
Sobota - 14 lutego - może zapisać się w pamięci internautów jako najgorszy dzień w ich życiu, ostrzega "Gazeta Prawna".
Pół biedy jeśli skończy się na wprowadzeniu do komputera niebezpiecznego oprogramowania. Gorzej, że walentynki mogą być okazją do kradzieży danych i pieniędzy z kont. Szczególnie narażone są portale społecznościowe, w których zarejestrowało się już 20 proc. dorosłych Polaków. Niewielu mniej naszych rodaków - 17 proc. - korzysta z usług on-line oferowanych przez banki. Tu zagrożeniem będą trojany tworzone do kradzieży haseł do bankowych kont internetowych.
Zakochanych "Gazeta Prawna" ostrzega, że ich nieproszonym gościem może być w tym roku walentynkowy robak Waledac.C., który już krąży w sieci za pomocą poczty elektronicznej. Robak ukryty jest w rozsyłanej w mejlach kartce z życzeniami. Akceptacja pobrania pliku spowoduje w konsekwencji, że nasz komputer będzie rozsyłał dużą ilość spamu na skrzynki innych użytkowników sieci.