Netflix znalazł kompromis w sprawie dzielonych kont?
W ciągu ostatnich miesięcy Netflix próbował znaleźć rozwiązanie problemu dzielonych kont. Na horyzoncie pojawiało się już widmo całkowitego zakazu takiego procederu. Teraz władze firmy wychodzą z czymś, co można nazwać swego rodzaju kompromisem.
Netflix nie bez powodu jest najpopularniejszą platforma VOD na świecie. W końcu można znaleźć tam bogatą bibliotekę filmów i seriali z uwzględnieniem autorskich produkcji. Dane z września 2021 roku wskazują, że z usług strony korzysta 213,6 milionów subskrybentów z całego świata z czego 13 milionów to Polacy. Tylko o ile wyższa byłaby ta liczba, gdyby zamiast subskrybentów można było policzyć rzeczywistych użytkowników? Ze względu na możliwość dzielenia konta tych może być nawet kilkakrotnie więcej niż ujawniają to statystyki.
Regulamin Netfliksa kategorycznie zabrania dzielenia konta z osobami spoza naszego gospodarstwa domowego. Choć jest to bardzo wygodna funkcja, tak wielu użytkowników posługuje się nią niepoprawnie. Korzystanie z platformy wspólnie z rodzicami, rodzeństwem lub innymi członkami rodziny jest dopuszczalne, lecz warunkiem jest mieszkanie w tym samym gospodarstwie domowym. Dzielenie konta ze znajomymi o innym adresie zamieszkania już łamie regulamin.
Serwis Netflix oraz wszelkie treści, do których dostęp następuje przy jego użyciu, są przeznaczone wyłącznie do niekomercyjnego użytku osobistego i nie mogą być udostępniane żadnym osobom, które nie mieszkają z użytkownikiem w gospodarstwie domowym. W okresie członkostwa firma Netflix udziela użytkownikowi ograniczonego, niewyłącznego i nieprzenoszalnego prawa dostępu do serwisu Netflix i Treści oferowanych w serwisie Netflix. Z wyjątkiem określonych powyżej praw użytkownik nie uzyskuje żadnych innych praw, tytułów własności ani udziałów. Użytkownik zobowiązuje się nie wykorzystywać serwisu w celu publicznego rozpowszechniania
Niedawno firma testowała w niektórych krajach narzędzie, które mogłoby znacznie utrudnić dzielenie konta na odległość. Wtedy wydawało się jasne, że funkcja zawita w końcu we wszystkich państwach i raz na zawsze zakończy to zjawisko. Teraz okazuje się, że nie jest to takie pewne. Przedstawiciele firmy w oficjalnym poście poinformowali o tym, że kolejne kraje zostaną włączone do testowego programu, w którym pozwala się na legalne dzielenie konta z osobami spoza jednego gospodarstwa domowego. Jak się można domyślać, nie będzie to darmowe. Przykładowo w Kostaryce dodanie dodatkowego profilu będzie kosztować 2,99 dolara, czyli niecałe 13 zł.
Są też plusy takiej sytuacji, gdyż w ten sposób dzielone konto będzie można rozdzielić. W razie gdyby druga osoba chciała sama opłacać subskrypcję lub robić to z innymi osobami, to będzie miała możliwość przeniesienia swojego konta wraz z wszystkimi listami.