Nie zaszczepisz się, nie będziesz mieć internetu

Taki kontrowersyjny pomysł rozważają wprowadzić dostawcy internetu w naszym kraju. Pierwszy z nich już z powodzeniem go realizuje w Łodzi. Mowa tutaj o firmie Diament, której właściciel tłumaczy, że chce w ten sposób zadbać o zdrowie swoich pracowników w związku z pandemią COVID-19.

Taki kontrowersyjny pomysł rozważają wprowadzić dostawcy internetu w naszym kraju. Pierwszy z nich już z powodzeniem go realizuje w Łodzi. Mowa tutaj o firmie Diament, której właściciel tłumaczy, że chce w ten sposób zadbać o zdrowie swoich pracowników w związku z pandemią COVID-19.
Nie ma certyfikatu zaszczepienia na COVID-19, nie ma internetu /123RF/PICSEL

Pomysł Jakuba Huberta z firmy Diament natychmiast spotkał się z wielkim hejtem ze strony osób niezaszczepionych, ale również zaszepionych, którzy uważają, że każdy ma prawo sam decydować, czy chce przyjąć preparat na COVID-19 i nie powinno się w ten sposób traktować przeciwników szczepień.

Pomimo tego, właściciel prywatnej firmy może sam decydować, czy zrealizuje klientowi zamówienie czy nie. Z tego prawa korzysta Pan Hubert, nie zważając na ataki. Właściciel firmy Diament z Łodzi tłumaczy, że "montaż internetu trwa około 2-3 godziny. W tym czasie pracownik musi przebywać w mieszkaniu z klientem. Pracownicy mają rodziny, dzieci i nie chcę ich narażać".

Reklama

Jeśli klient chce skorzystać z oferty podłączenia do sieci, najpierw musi pokazać certyfikat zaszczepienia, wówczas zlecenie zostanie zrealizowane, w przeciwnym razie, usługa nie zostanie wykonana. Jedna z klientek chciała w ubiegłym tygodniu skorzystać z usługi firmy Diament, ale nie była zaszczepiona. Na odmowę zareagowała ze spokojem, ale nie wszyscy do tej kwestii podeszliby w ten sposób, o czym możemy przekonać się z mediów społecznościowych, na których pojawiły się wyzwiska pod adresem Pana Huberta.

Google i Facebook uderzają w niezaszczepionych

Operatorzy nie są i nie będą jedynymi, którzy wprowadzają lub w najbliższym czasie wprowadzą restrykcje wobec osób niezaszczepionych. Koncerny internetowe, takie jak Google czy Facebook/Meta zapowiedziały, że wyślą na bezpłatne urlopy niezaszczepionych pracowników.

Możemy oczekiwać, że w najbliższych miesiącach, jeśli sytuacja z pandemią się pogorszy, tego typu restrykcji zacznie pojawiać się coraz więcej. W Polsce obecnie zaszczepionych jest przynajmniej jedną dawką preparatu na COVID-19 nieco ponad 56 procent społeczeństwa. Zatem wprowadzanie ograniczeń dla niezaszczepionych może spotkać się z potężnymi falami protestów, jak ma to obecnie miejsce w wielu krajach Europy czy całego świata.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Internet | COVID-19 | koronawirus | technologia | Polska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy