Niech sczezną artyści
Zakończył działalność najpopularniejszy w Polsce serwis internetowy poświęcony hitowi literackiemu ubiegłego roku - Harremu Potterowi. Jak możemy przeczytać na stronie głównej serwisu, autor, 14-letni Tytus Hołdys, jest bardzo zawiedziony i rozczarowany komercyjnym potraktowaniem jego pracy. <i>"Moją stronę wykorzystano do wielu rzeczy. Promowałem książki i film, wyręczając w tym wielkie firmy. Nie wziąłem od nich nigdy ani grosza, choć wspierały finansowo inne strony czy fankluby. Bo prawdziwego fana nie trzeba przekupywać..."</i> - pisze syn znanego muzyka.
Zawiedziony jest także wytwórnią filmową Warner Bros., która z tej magicznej książki za wszelką cenę zrobiła film, którego celem było przede wszystkim zarobić wielkie pieniądze. "Tak, cudowny, bajkowy czarodziej Harry Potter znalazł się w rękach ludzi koszących kasę za wszelką cenę. Ale jest też coś takiego, jak wyobraźnia. I to w niej, oraz w moim sercu zamieszkał Harry Potter. Mnie się nie da kupić ani omamić..." - wyjaśnie swoją niespodziewaną decyzję Hołdys w liście pożegnalnym.
"Nie wyobrażacie sobie do czego zdolni są ludzie, których drażni czyjś sukces... Ale co mi tam. Nie mam żalu. Dzięki wrogom, hackerom, anonimowym bluzgaczom też wiem o życiu więcej."
Serwis Harry Potter
był prowadzony przez półtora roku i - bez żadnych reklam i promocji - odwiedzano go blisko 542 tys. razy.
(źródło: Webexpress: http://www.weinfo.pl/)