Oddział SWAT wkroczył do domu niewinnych ludzi. Zawiniła aplikacja Apple

Dawid Długosz

Dawid Długosz

Aktualizacja

Znajdź to bardzo użyteczne narzędzie znajdujące się w systemach operacyjnych Apple, które pozwala odnaleźć zaginiony sprzęt. Okazuje się jednak, że istnieje również druga strona medalu, o czym przekonała się pewna rodzina z Ferguson w stanie Missouri, do której domu wkroczył oddział SWAT.

Oddział SWAT wkroczył do domu niewinnych ludzi. Zawiniła aplikacja Apple.
Oddział SWAT wkroczył do domu niewinnych ludzi. Zawiniła aplikacja Apple.Domena publicznaWikimedia

Apple od lat oferuje narzędzie Znajdź, które ciągle jest rozwijane i pozwala zlokalizować coraz więcej zagubionych rzeczy. Jest to bardzo przydatna funkcja, z której użytkownicy sprzętów z logo nadgryzionego jabłka skorzystali zapewne nie jeden raz. Jednak może ono być również wykorzystywane przez organy ścigania oraz służby i przekonała się o tym pewna amerykańska rodzina.

Dom rodziny namierzony dzięki Znajdź firmy Apple

Cała sytuacja miała miejsce w Ferguson w stanie Missouri, gdzie mieszkają państwo Shamily i Briscoe wraz z dziećmi. W zeszłym roku do ich domu wkroczył oddział specjalny SWAT, który to został tam "doprowadzony" właśnie dzięki funkcji Znajdź.

Kilkadziesiąt kilometrów od domu państwa Shamily i Briscoe w hrabstwie South miała miejsce kradzież, gdzie sześć osób ukradło m.in. samochód Dodge Charger. W pojeździe znajdowały się słuchawki bezprzewodowe AirPods należące do właściciela. Można je lokalizować za pomocą narzędzia Znajdź. Policja postanowiła to więc zrobić, aby namierzyć skradzione auto i w ten sposób funkcja Apple doprowadziła oddział SWAT do wspomnianego domu w Ferguson.

Oddział SWAT wtargnął do domu i dokonał zniszczeń mienia

Wspomniany oddział specjalny po dojechaniu do celu rozpoczął operację. Funkcjonariusze SWAT wyważyli drzwi do domu i wtargnęli do środka, gdzie chcieli przeprowadzić przeszukanie. Jeden z nich miał zrobić dziurę w ścianie. Powywracano meble i dokonano na miejscu przeszukania wielu innych zniszczeń mienia.

Ponadto funkcjonariusze SWAT w trakcie akcji mieli wycelować w męża Britanny Shamily, Lindella Brisco'ego broń. Miało to miejsce w służbowym aucie, gdzie spał. Samochód znajdował się na podjeździe. Policja szukała w domu rodziny broni oraz innych przedmiotów, które mogły być związane z wcześniejszą kradzieżą w hrabstwie South. Oczywiście nic nie znaleziono.

Słuchawki AirPods znalezione obok domu

Zawiniły wspomniane słuchawki bezprzewodowe AirPods, które rzeczywiście znalazły się w okolicy domu opisanej rodziny. Odnaleziono je na pobliskiej ulicy. Prawdopodobnie złodzieje wyrzucili je ze skradzionego samochodu. Córka poszkodowanych ujawniła z czasem, że widziała auto podobne do tego, którego szukała policja, gdy przejeżdżało obok.

Sprawa skończyła się w sądzie. Rodzina pozwała organy ścigania hrabstwa St. Louis i argumentuje swój wniosek m.in. niewystarczającą dokładnością funkcji Znajdź, co finalnie doprowadziło do wtargnięcia oddziału SWAT do domu w Ferguson. Jak więc nietrudno zauważyć, narzędzie Apple w rękach policji rzeczywiście może zostać wykorzystane do namierzania przestępców, ale nie zawsze się to udaje.

Nastolatek z Polski nagrodzony przez NASA za zdjęcie Wilczego KsiężycaPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas