Oferują iPhone'y z zainstalowanym TikTokiem. Cena zwala z nóg
Wygląda na to, że amerykańscy "Janusze biznesu" postanowili zarobić na niepewnej sytuacji TikToka w Stanach Zjednoczonych. Na popularnej platformie aukcyjnej pojawiły się oferty sprzedaży smartfonów z zainstalowanym TikTokiem, co umożliwia korzystanie z popularnej chińskiej platformy, choć jej aplikacja nie jest obecnie dostępna w sklepach Apple i Google.
Wyłączony, włączony, warunkowo dostępny… wokół TikToka ostatnio dzieje się naprawdę wiele, bo chociaż decyzją Donalda Trumpa firma dostała trzy dodatkowe miesiące na znalezienie lokalnego kupca, to jednocześnie jej aplikacja nie została przywrócona do sklepów Apple i Google z powodu obaw dotyczących odpowiedzialności prawnej. I ktoś postanowił na tym zarobić, sprzedając smartfony z zainstalowanym TikTokiem w popularnym serwisie aukcyjnym eBay.
Jak zauważył serwis Wired, naprawdę jest w czym wybierać, bo na stronie znajduje się obecnie około 9 tys. ofert sprzedaży różnych smartfonów z już zainstalowanym TikTokiem. Można na przykład kupić Samsunga Galaxy A54 5G za 250 dolarów lub Apple iPhone 11 Pro Max za 450 dolarów, ale jeśli ktoś chciałby pochwalić się czymś nowszym i bardziej wypasionym, to musi przygotować się na zdecydowanie większy wydatek, wielokrotnie przewyższający sugerowane ceny producenta.
Jak zarobić na "magii" TikToka
Bo większość ofert ma co najmniej trzy zera na końcu ceny i zaczynają się od kilku tysięcy dolarów, na przykład iPhone 14, który obecnie kosztuje 9 tys. dolarów. Są też oferty sięgające dziesiątek tysięcy dolarów, w tym jedna z ceną wynoszącą 50 tys. dolarów!
I chociaż śmiało można zakładać, że większość potencjalnych chętnych nie zapłaci aż tyle, niektóre z ofert faktycznie mają tysiące wyświetleń z ostatnich 24 godzin, więc zainteresowanie tematem jest. Co więcej, historia zakończonych ofert pokazuje, że sprzedającym faktycznie udało się sprzedać trochę takich smartfonów. A jednemu nawet zarobić krocie, bo mowa o iPhonie 16 Pro Max, który został sprzedany za 12 999 dolarów.
Powrót do czasów Flappy Bird
Jak zauważa serwis Gizmodo, to nie pierwszy raz, kiedy obserwujemy podobne zjawisko. Wystarczy tylko przypomnieć sytuację z grą Flappy Bird, która stała się ogromnym hitem, ale jej autor postanowił usunąć ją ze sklepu. Telefony z zainstalowaną grą również sprzedawały się na eBayu, a jeden zwrócił na siebie szczególną uwagę - po prawdziwej wojnie licytacyjnej osiągnął on cenę 99,9 tys. dolarów.
Ostatecznie jednak eBay anulował tę transakcję, ponieważ wymaga, aby wszystkie sprzedawane telefony były wyczyszczone i przywrócone do ustawień fabrycznych przed wysyłką. I wygląda na to, że nic się w tym zakresie nie zmieniło, więc telefony z TikTokiem może spotkać podobny los.