Pamela nie lubi webkamer

Pamela Anderson, modelka i gwiazda serialu "Słoneczny patrol", jest bardzo zainteresowana powstaniem swojej własnej strony internetowej. Przez pewien czas myślała nawet o umieszczeniu w swojej posiadłości kamer, które przekazywałyby obraz bezpośrednio do Internetu. Teraz zarzuciła ten pomysł.

Urodzona w Kanadzie 32-letnia blondynka doszła do wniosku, że jej fani w wystarczającym stopniu poznali jej prywatne życie. Ci najbardziej zagorzali mogli, za pośrednictwem Internetu, zaopatrzyć się w słynne kasety wideo, na których uprawia seks z byłym mężem Tommym Lee czy z eks-narzeczonym Bretem Michaelsem..Pamela chce, aby na jej stronie znalazły się zdjęcia na żywo z planu serialu "V.I.P", ale nie zamierza już pokazywać swoim wielbicielom, co się dzieje w jej posiadłości. Najprawdopodobniej "wyciek" tych kaset spowodował niechęć aktorki do internetowych kamer w domu

Reklama

.

"Zainstalowanie kamer w każdym pokoju? Sądzę, że byłaby to przesada. Zdarzy się jednak tak, iż obiektyw będzie podążał za mną. Wolę być bardziej w tle. Sama nie korzystam zbyt często z Internetu. Używam poczty elektronicznej, ale nie żegluję godzinami po stronach. Zdarza mi się jednak robić zakupy za pośrednictwem Internetu" - wyznała Pamela Anderson.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Anderson | Pamela Anderson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy