Po prostu wstyd
Do internetowej bazy danych zawierającej listę osób, które przeżyły wczorajszy atak na budynek World Trade Center w Nowym Jorku, a o ktorej pisaliśmy <a href="http://komputery.interia.pl/id/arch/www/wys&inf_id=174033">wczoraj</a> wpisywane są fałszywe nazwiska i wulgaryzmy, m.in. w języku polskim, a także hasła antysemickie po polsku.
Na stronie internetowej www.ny.com utworzono bazę danych z nazwiskami osób, które przetrwały atak na budynek World Trade Center.
"Jeśli przeżyłeś atak na WTC lub wiesz o kimś, kto przeżył, dodaj nazwisko do listy" - piszą autorzy serwisu. Prócz imienia i nazwiska dodaje się informację o stanie osoby - zdrowy, ranny, stan krytyczny.
Niestety, na liście pojawiają się fałszywe nazwiska, m.in. postaci filmowych czy Bin Ladena. Można tam też znaleźć wpisy o treści antysemickiej - w języku polskim.
Lista, wbrew temu, co donosiły media, nie została zamknięta i jest wciąż uaktualniania. W środę o godzinie 22.30 było na niej ponad 5800 wpisów. Niestety, nie można wierzyć tej liście. W zdecydowanej większości bowiem zawiera ona nazwiska polskie, co już samo w sobie jest niezbyt prawdopodobne, a obecność takich "nazwisk" jak Lech Wałęsa, Wojciech Jaruzelski, Bogusław Linda, Twoja Stara czy Dupa Dupa pozwala przypuszczać, że większość pozostałych (mniej znanych) polskich nazwisk została wpisana bezmyślnie przez ludzi, którzy chcieli zaznać "5 minut sławy" umieściwszy się na oglądanej przez pół świata liście swoje imię i nazwisko - mimo, że siedzą w Polsce. O 22.45, prawdopodobnie po czyjejś interwencji, polskie wpisy antysemickie a także nazwisko Lecha Wałęsy zostały usunięte. Pozostałe nazwiska jednak nie zostały zweryfikowane