Powiedz szefowi, co naprawdę o nim myślisz

Amerykanie wymyślili, jak w bezpieczny sposób przekazać szefowi żale i pretensje. Za pomocą serwisu Tell Your Boss Anything można anonimowo (przynajmniej teoretycznie) wygarnąć zwierzchnikowi.

Korzystający z usługi zlecają TYBA przekazanie informacji na adres konkretnej osoby. Jeśli szef zechce odpowiedzieć na uwagi, email powinien dotrzeć do pracownika. Z założenia chodzi o "feedback", czyli uwagi i komentarze, ale mało prawdopodobne, by większość wiadomości w serwisie zawierała komplementy.

Nie oznacza to, że serwis umożliwia ubliżanie współpracownikom. Algorytm Tell Your Boss Anything wychwytuje zwroty wulgarne i napastliwe. W tym wypadku dostaniemy ostrzeżenie albo nawet prawdziwy mail autora korespondencji zostanie ujawniony adresatowi!

Sprytny manager, nawet jeśli zarządza liczną załogą, może się też domyśleć, kto postanowił do niego napisać. Gdy sytuacja jest ryzykowna, a nie potrafimy swoich zarzutów przedstawić szefowi podczas konfrontacji w normalnej rozmowie, być może najlepiej napisać maila, a potem go nie wysyłać? Kłopotów nie będzie, a nam przynajmniej ulży.

Reklama

Źródło informacji

gizmodo.pl
Dowiedz się więcej na temat: Internet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy