Powstaje narzędzie ułatwiające atak na główne serwery DNS
Gdy Anonimowi zablokowali pod koniec lutego stronę Interpolu, atakując przy okazji kilka mniejszych "celów", Panda Security ostrzegła przed jeszcze większym zagrożeniem, które może się zmaterializować.
Niektórzy uważają, że najbardziej odważnym planem Anoniowych jest próba ataku na główne serwery DNS - operacja ta ma nosić nazwę #opGlobalBlackout. Anonymous nie są zadowoleni z obecnie posiadanych narzędzi DoS, najprawdopodobniej pracują nad czymś doskonalszym. Narzędzie miałoby, wśród wielu innych opcji, oferować skuteczniejsze ataki na DNS-y.
Grupa planuje bowiem atak na 13 głównych serwerów DNS 31 marca - tak przynajmniej można przeczytać w komunikacie wrzuconym na Pastebin.
NS opiera się na 13 głównych serwerach, zwanych po angielsku root-servers, posiadających nazwy od a.root-servers.net do m.root-servers.net. Ponieważ główne serwery DNS są podstawą działania internetu i otrzymują ogromne ilości zapytań, zostały one skopiowane. Kopie głównych serwerów umieszczone są w różnych częściach świata (posiadają te same adresy IP co serwery główne). Użytkownicy z reguły łączą się z najbliższym im serwerem.
