Prywatny znaczy nielegalny
Wojskowy rząd Myanmaru (dawniej Birma) wydal wojnę prywatnym dostawcom internetu. Zgodnie z najnowszym zarządzeniem prywatne serwisy obsługujące sieciowy ruch za granicę tego kraju zostały zdelegalizowane.
Operatorzy muszą się teraz ubiegać o nową, znacznie ostrzejszą niż nawet w Chinach licencję na takie usługi. Świadczenie ich bez zezwolenia zagrożone jest karą od 5 do 15 lat więzienia! Rząd "zdenerwował" się na sieć po znalezieniu kilkunastu stron krytykujących wojskowe rządy w tym kraju.