Trojan, który grozi procesem sądowym

Wielu producentów antywirusów ostrzega przed wyjątkowo bezczelnym trojanem udającym skaner antypiracki. Program rzekomo wykrywa na komputerze pliki chronione prawem autorskim i straszy użytkownika procesem.

Trojan straszący sądem? Fantazja cyberprzestępców nie zna granic Fot. Jason Morison
Trojan straszący sądem? Fantazja cyberprzestępców nie zna granic Fot. Jason Morisonstock.xchng

Trojan twierdzi, że odnalazł na komputerze pliki torrent i otwiera wielkie okno, które wymienia listę zbiorów i jednocześnie informuje użytkownika o możliwych prawnych konsekwencjach tego odkrycia. Trojan dostaje się na komputer za pośrednictwem stron ze scareware'em, przy czym ofiara najprawdopodobniej sama pobiera i instaluje plik.

Jak wynika z analizy blogera Dancho Dancheva, trojan faktycznie wyszukuje na dysku pliki torrent i pokazuje je na liście. Okna dialogowe zostały nawet zlokalizowane dla wielu różnych krajów, w wyniku czego komunikaty pojawiają między innymi w języku duńskim, holenderskim, francuskim, niemieckim i włoskim.

Wprawdzie ostrzeżenia i komunikaty można zamknąć, ale przy kolejnym uruchomieniu systemu pojawiają się znowu, wprawiając użytkownika w irytację. Poza tym trojan zmienia tło pulpitu na obraz z napisem "Warning! Piracy Detected".

Podszywając się pod nieznaną inicjatywę copyrightową ICPP Foundation, "szkodnik" proponuje pozasądową ugodę, w wyniku której użytkownik miałby zapłacić 400 dolarów. W innym przypadku wszystkie dane zebrane na komputerze zostaną przekazane do sądu, gdzie w razie skazania użytkownikowi mogą grozić kary do pięciu lat więzienia i grzywny w wysokości kilkuset tysięcy dolarów.

HeiseOnline

Kiedy już ulegniemy żądaniom i zdecydujemy się zapłacić 400 dolarów, trafimy na domniemaną stronę fundacji ICPP, na której można dokonać przelewu za pomocą karty kredytowej. Jednak według F-Secure na tej stronie działa jedynie system do zbierania danych o kartach kredytowych, który nie jest powiązany z prawdziwym systemem płatności.

HeiseOnline

Według firmy F-Secure trojan zakrada się między innymi jako iqmanager.exe do lokalizacji C:\documents and settings\USERNAME\application data\IQManager\. F-Secure rozpoznaje go jako wirus W32/DotTorrent.A.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas