Trojan uśmiercił Eminema
Firma Trend Micro wykryła odmianę konia trojańskiego ZBOT, która wysyła wiadomości e-mail informujące o domniemanej śmierci gwiazdy hip-hopu - Eminema. W wiadomości znajduje się obraz z tekstem. W polu "Nadawca" widnieje stacja CBS News. W treści czytamy o tym, że piosenkarz zginął w wypadku samochodowym.
Odbiorcy wiadomości są proszeni o kliknięcie odsyłacza, który ma kierować do filmu z reportażem o wypadku. Oczywiście po kliknięciu odsyłacza nie obejrzymy żadnego filmu, ale zostaniemy skierowani na stronę, z której na naszym komputerze zainstaluje się plik wykonywalny. Ten plik jest właśnie koniem trojańskim. Po zainfekowaniu komputera program kradnie dane logowania do systemów bankowości internetowej, serwisów społecznych i kont poczty.
- Jest to kolejny przykład wykorzystywania przez przestępców lub wręcz wywoływania strachu i niepewności w celu rozprzestrzeniania swojego szkodliwego oprogramowania - powiedział Rik Ferguson, starszy doradca ds. bezpieczeństwa w Trend Micro. Taka wiadomość może się rozprzestrzeniać nawet jeśli nie można jej znaleźć w żadnym innym serwisie. Wszystkie pogłoski należy traktować ze zdrową dozą sceptycyzmu, a wszystkie takie odsyłacze, nawet zwracane przez popularne wyszukiwarki - z dużą ostrożnością.
- Jeśli jakieś ważne wydarzenie istotnie miało miejsce, z pewnością znajdzie się na stronach największych serwisów informacyjnych. Należy jednak zawsze pamiętać, aby samodzielnie wpisać adres i nie klikać żadnych odsyłaczy zawartych w poczcie elektronicznej - dodał.