Trump startuje ze swoją platformą społecznościową Truth Social. Nie obyło się bez problemów

Były prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump oficjalnie wystartował ze swoją nową platformą społecznościową. Czy Truth Social jest w stanie odnieść sukces i pokonać Facebooka i Twittera?

Donald Trump w 2016 roku odegrał rolę czarnego konia w wyścigu po fotel prezydencki. Jako głowa światowego mocarstwa zrezygnował z tradycyjnych konferencji prasowych, a z mediami i obywatelami komunikował się używając Twittera. Jednak jego osiągnięcia podczas pełnienia funkcji prezydenta nie przekonały wyborców, którzy w 2020 roku wybrali na jego następcę Joe Bidena.

8 stycznia 2021 roku świat obiegła informacja o tym, że władze Twittera podjęły decyzję o permanentnym zablokowaniu oficjalnego konta Donalda Trumpa. Powodem podanym przez administratorów platformy społecznościowej było ryzyko podżegania do przemocy. Przypomnijmy, że całe zdarzenie zbiegło się w czasie z atakiem na Kapitol. To właśnie wtedy niezadowoleni z wyników wyborów zwolennicy Donalda Trumpa wdarli się do amerykańskiego Kapitolu.

Reklama

Twitter to nie jedyne social media, z której były prezydent został wykluczony. 7 stycznia 2021 roku oficjalne konto Donalda Trumpa na Facebooku zostało całkowicie zablokowane. W czerwcu na blogu przedsiębiorstwa mogliśmy przeczytać, że władze firmy podjęły decyzję o zablokowaniu konta Donalda Trumpa na następne dwa lata.

Donald Trump jeszcze przed objęciem funkcji prezydenta Stanów Zjednoczonych narzekał na stronniczość i cenzurę przejawianą przez właścicieli największych portali społecznościowych. Gdy został całkowicie odcięty od mediów społecznościowych, podjął decyzję o założeniu własnej platformy.

Czytaj także: “Śpiulkolot”. Czy rzeczywiście był najczęściej używanym przez młodzież wyrazem? 

Właśnie wtedy pojawiły się pierwsze plany stworzenia własnej platformy społecznościowej, która nikogo nie wyklucza i jest oparta na zasadzie poszanowania wolności słowa. Na premierę swojej aplikacji wybrał wymowną datę 21 lutego. Wtedy w Stanach Zjednoczonych świętowany jest dzień prezydenta.

Truth Social swoją budową i funkcjonalnością przypomina najbardziej Twittera. Nic dziwnego, w końcu wcześniej była to ulubiona platforma Donalda Trumpa. Aplikacja dostępna jest na razie tylko na urządzeniach z iOS, czyli nie ma możliwości pobrania jej oficjalną drogą poza App Store.

Jak podaje CNET, debiut platformy Donalda Trumpa nie odbył się bez problemów. Niektórym użytkownikom, którzy zarejestrowali się za pośrednictwem witryny, wyświetliły się niejasne komunikaty o błędach "Coś poszło nie tak", podczas gdy innym pokazano, że zostali umieszczeni na liście oczekujących z powodu zbyt dużego ruchu na stronie.

Na razie nie wiadomo, kiedy Truth Social pojawi się poza App Store (choć podano, że usługa zawita na Google Play "już wkrótce") i w krajach innych niż Stany Zjednoczone.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Donald Trump | truth social | Media społecznościowe | Twitter | Facebook
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy