Trump wraca na Facebooka i Instagrama. Meta podjęła decyzję

Po ponad dwóch latach od przedłużenia "bezterminowego" zawieszenia konta byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych, Meta zdecydowała się na przywrócenie Donaldowi Trumpowi dostępu do jego profili. Firma zapowiedziała, że polityk będzie mógł uzyskać dostęp do swoich kont na Facebooku i Instagramie w nadchodzących tygodniach.

Konta Donalda Trumpa zostały pierwotnie zbanowane w następstwie ataku na Kapitol Stanów Zjednoczonych. Jaki był tego powód? Polityk publicznie pochwalił zamieszki, do jakich doszło 6 stycznia 2021 roku. Początkowe 24-godzinne zawieszenie profili szybko rozszerzyło się do bezterminowego zawieszenia, które zostało swego czasu mocno skrytykowane, zwłaszcza przez Radę Nadzorczą. Meta zmieniła wtedy decyzję i stwierdziła, że konta będą zawieszone na co najmniej dwa lata. Nick Clegg, wiceprezes Meta ds. globalnych, ogłosił, że firma zdecyduje, czy przywrócić konta Trumpa, gdy "ryzyko dla bezpieczeństwa publicznego ustąpi".

Reklama

Co ciekawe, decyzja Mety pojawiła się kilka miesięcy po tym, jak Elon Musk przywrócił konto polityka na Twitterze. Trump nie zdecydował się jednak na powrót na popularną platformę — nie wiadomo też, czy od razu wróci na Facebooka i Instagrama. Prawdopodobnym powodem jest to, że nieco ponad rok po wydanym zakazie, w lutym 2022 roku, Trump uruchomił własną platformę społecznościową o nazwie Truth Social. Od jej premiery były prezydent zgromadził ponad 4,5 miliona zwolenników.

To właśnie tam Trump skomentował decyzję Facebooka, zaznaczając, że odkąd zawieszono jego konta, firma straciła miliardy dolarów na wartości. W tym samym wpisie podziękował także Truth Social za wykonywanie niesamowitej pracy.

Dość istotnym faktem jest, iż Trump planuje wystartować w wyborach prezydenckich w 2024 roku. Warto też dodać, że podczas kampanii w 2016 i 2020 roku zespół Trumpa wydał miliony na same reklamy na platformie Mety. Obecność polityka może być więc po prostu opłacalna — choć Truth Social w oczach polityka radzi sobie świetnie, to trzeba przyznać, że na Facebooku znajdziemy nieco więcej użytkowników. Jest ich tam niemal 34 miliony.

W tym miesiącu w ramach kampanii reelekcyjnej złożono petycję do Mety o odblokowanie dostępu byłego prezydenta do kont w popularnych mediach społecznościowych.

"Uważamy, że zakaz dostępu do konta prezydenta Trumpa na Facebooku dramatycznie zniekształcił i zahamował dyskurs publiczny" — napisano w liście do firmy. Trudno powiedzieć, na ile to właśnie ta petycja przyczyniła się do decyzji Mety.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Donald Trump | Twitter | Facebook | Instagram
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama