ABW kontroluje pocztę Polaków
Dzięki systemowi skanującemu Poczty Polskiej do bazy danych Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego trafiają informacje o adresatach i nadawcach. System umożliwia nawet analizę grafologiczną pisma, donosi "Dziennik".

Inteligentne oprogramowanie zainstalowano już w sortownii Poczty Polskiej w Poznaniu; docelowa ma on działać w całym kraju. W maju ogłoszono przetarg. Poczta chce za 250 mln zł kupić następne inteligentne maszyny. Gazeta twierdzi, że ABW wpływa na wynik przetargów na Poczcie, a przy wyborze urządzeń sortujących faworyzuje firmę Simens.
Według ekspertów, pomysł jest kontrowersyjny, bo narusza prawa obywatelskie i jest niezgodny z konstytucją.
- Dane umieszczone na kopercie są objęte tajemnicą korespondencji, a Poczta Polska jest instytucją zaufania publicznego - mówi sekretarz Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka Adam Bondar.
Z taką oceną nie zgadza się wiceszef UOP i ABW w latach 1998-2004 Mieczysław Tarnowski. Uważa on, że skanowanie kopert nie narusza tajemnicy korespondencji, a szukanie po adresie nadawcy i odbiorcy można porównać do telefonicznego billingu.