Bateria z... kawy

Korporacja Sony przedstawiła eksperymentalny akumulatorek, który może być stosowany jako bateria zastępcza w urządzeniach przenośnych, takich jak telefony komórkowe czy PDA. Akumulatorek, choć litowo-jonowy - można nazwać ekologicznym. Do jego produkcji wykorzystuje się bowiem odpady jakie powstają przy wypalaniu kawy.

Powstałe w ten sposób zwęglone szczątki tworzą elektrodę ujemna akumulatorka. Sony zamierza wprowadzić ten akumulatorek do masowej sprzedaży. Taniego surowca jest pod dostatkiem - w samej tylko Japonii zbiera się rocznie ponad 300,000 ton takich "śmieci", których utylizować się nie da. Sony szacuje, ze ta innowacja pozwoli obniżyć koszty materiałowe o połowę. Spadną także koszty produkcji akumulatorków (o 4 do 10 procent). Oba te czynniki mogą (ale nie muszą) wpłynąć na obniżenie cen baterii. Na razie nie podano jednak szczegółów dotyczących pojemności i czasu rozładowywania się takiej "kawowej" baterii.

Reklama
Dowiedz się więcej na temat: baterie | Sony | bateria
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy