Polska z własnymi satelitami SAR. To prawdziwa rewolucja

Umowa opiewająca na 860 milionów złotych została zawarta pomiędzy Agencją Uzbrojenia a konsorcjum ICEYE Polska Sp. z o.o. i Wojskowych Zakładów Łączności Nr 1. Przedmiotem są trzy satelity SAR do obserwacji powierzchni Ziemi od firmy ICEYE oraz segment naziemny wraz z anteną satelitarną od WZL 1. Umowa stanowi realizację programu MikroSAR, który ma zwiększyć zdolności obserwacji i zbierania danych przez Wojsko Polskie.

Pierwsza satelita SAR ma zostać wyniesiona już w drugiej połowie tego roku, a pozostałe w 2026. Zostaną umieszczone na orbicie heliosynchronicznej SSO co ma pozwolić na jak najefektywniejsze pozyskiwanie danych obrazowych. Uzupełnią przy tym już pozyskane systemy dla polskiej armii. Wykorzystaniem, zarządzaniem i ochroną nowych systemów satelitarnych ma się zająć utworzona 27 czerwca 2024 roku Agencja Rozpoznania Geoprzestrzennego i Usług Satelitarnych (ARGUS), stacjonująca w Białobrzegach.

- To wielki dzień dla Sił Zbrojnych RP i Polski, ponieważ zyskują pełną niezależność w rozpoznaniu i obrazowaniu radarowym. Jesteśmy dumni, że Polak założył taką firmę jak ICEYE. Jesteśmy również pewni, że pozyskujemy zdolności absolutnie najlepsze na świecie. Wolność i niepodległość obroni tylko niezależność i innowacyjność, a zastosowania pozyskiwanej dziś technologii mają znaczenie nie tylko wojskowe, ale również gospodarcze - skomentował umowę minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz

ICEYE, który projektuje zakupione satelity to polsko-fińska firma, będąca właścicielem największej na świecie floty satelitów SAR (48). Wykorzystują one fale radarowe do tworzenia obrazów, co pozwala obejść zakłócenia wynikające np. ze złej pogody, zachmurzenia lub warunków nocnych. Stąd takie urządzenia są niezwykle istotne np. do monitorowania stanu klęski żywiołowej czy przeglądu sytuacji w regionie pilnując bezpieczeństwa. Dlatego z danych zbieranych przez satelity ICEYE korzysta już m.in. Centrum Sytuacyjne w Głównej Kwaterze NATO.

Dodatkowo ICEYE stale rozwija swoją technologię i już w marcu firma wystrzeliła satelitę Gen4. Wykorzystuje powiększony radar SAR, pracujący w paśmie 1200 Mhz. Już to pozwala zwiększyć maksymalny zakres obserwacji aż do 400 kilometrów powierzchni pokrycia.

Co jednak jeszcze ważniejsze najnowsze satelity ICEYE wykorzystują cztery tryby obrazowania: Scan, Strip, Spot i Dwell. Ten ostatni jest szczególnie interesujący, bo pozwala na dostrzeżenie nawet najdrobniejszych szczegółów. Tworzy obraz powierzchni 5x5 kilometrów nawet o rozdzielczości 25 centymetrów, gdy powszechnym standardem jest np. 50 centymetrów. W warunkach obserwacji satelitarnej to wręcz mikroskopijna precyzja.

Pozyskanie satelitów SAR w ramach MikroSAR to tylko element rozwoju sił polskiej armii, który ukierunkowany został w zintegrowanym programie Obserwator, będącym elementem Planu Modernizacji Technicznej na lata 2021-2035. Zakłada zakup własnej sieci satelitów, mikrosatelitów, samolotów rozpoznawczych i bezzałogowców.

To niezwykle potrzebny program, gdyż przez lata Wojsko Polskie bazowało na obserwacji satelitarnej udostępnianej przez sojuszników m.in. w ramach partnerstwa we włoskim programie satelitów radarowych COSMO-SkyMed, w którym uczestniczymy od 2014 roku. Niemniej współcześnie chcąc zapewnić bezpieczeństwo posiadanie własnych konstelacji urządzeń do obserwacji powierzchni planety, jest wręcz podstawowym wymogiem.

W tym kierunku obok MikroSAR w Wojsku Polskim rozwijany jest już program MikroGlob. Ruszył 20 grudnia 2024 roku poprzez podpisanie umowy o wartości 556, 7 mln złotych pomiędzy Agencją Uzbrojenia a polską firmą Creotech S.A.

Warto też dodać, że 27 grudnia 2022 roku podpisana została de facto pierwsza umowa o wartości 575 mln euro pozyskująca na własność Wojska Polskiego zdolności obserwacji satelitarnej. Jej przedmiotem były 2 satelity obserwacyjne wraz ze stacją odbiorczą, wyprodukowane przez spółkę Airbus Defence & Space.