Co straciłem z własnej woli...

tak zapewne może zaśpiewać sobie użytkownik produktów firmy 3dfx, "... a co przeciw sobie" - dośpiewa jej zarząd, który sprzedał firmę konkurencji - czyli Nvidia. Ta ostatnia poinformowała bowiem, że nie wykorzysta niczego z bieżących projektów (byłej już) firmy 3dfx, a jedynie wykorzysta jej znane marki towarowe "Voodoo" i "3dfx" na dotarcie ze swoimi produktami do jak najszerszego grona klientów.

Zobaczmy zatem, co straciliśmy (na podstawie całkiem niedawno (w tym miesiącu) opublikowanej "roadmapy" firmy 3dfx):

- doskonały (w zapowiedziach) chip graficzny Daytona

- najszybsze (w założeniach) chipy graficzne - Rampage

- chip umożliwiający wyświetlanie trickowe (2-stronne podświetlanie obiektów, lepsze uporządkowanie powierzchni i szybkie rozpakowywanie obiektów) - Sage

- karty Voodoo 5 i (zapowiadane) 6



Szkoda... Trzeba było kupować Voodooo, a nie tańsze i gorsze akceleratory.

Dowiedz się więcej na temat: voodoo | firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy