Intel Clover Trail i AMD Brazos-T, czyli nie ma to jak konkurencja

Coraz silniejsza pozycja chipów ARM, plan wydania Windows 8, który ma na nich działać i wizja energooszczędnych desktopów właśnie z tymi układami - to nie mogło pozostać bez reakcji największych graczy na rynku procesorów. Giganci szykują się do wojny. Mają szanse?

Zarówno Intel jak i AMD nie zamierzają porzucić nieco wiekowej już mikroarchitektury x86
Zarówno Intel jak i AMD nie zamierzają porzucić nieco wiekowej już mikroarchitektury x86materiały prasowe

I tak Intel w najbliższych latach zamierza zejść z procesem litograficznym z 32 nm do kolejno 22 nm (2013 r.) i 14 nm (2014 r.). Przejście do wymiaru 22 nm ma zbiegać się z prezentacją nowej mikroarchitektury, oczywiście zgodnej z "jedyną słuszną" w rozumieniu giganta z Santa Clara. Niestety, rozwój Atomów wydaje się zbyt wolny w porównaniu do ARM.

W 1. półroczu 2012 roku Intel planuje pokazać 1-rdzeniowego Atoma (Medfield), a dopiero w drugiej połowie platformę Clover Trail z dwurdzeniowym chipem, która ma być przygotowana z myślą o Windows 8. Tymczasem jeszcze w tym roku można spodziewać się 4-rdzeniowych, taktowanych z wysoką częstotliwością układów ARM, które zapewne będą i szybsze i bardziej energooszczędne.

AMD również uwija się jak w ukropie. W przyszłym roku platformę Desna, ma zastąpić Hudson. Obie są oparte na Brazosie znanym z netbooków, ale pobór mocy systematycznie będzie malał, z 4 W w przypadku pierwszej do 2 W dla drugiej. Pozostaną 2 rdzenie Bobcat x86 i Radeon HD 6250, czyli zestaw pozwalający w miarę sprawnie pracować i oglądać filmy w 1080p.

Tylko, czy to wystarczy, by stawić czoła wielordzeniowym układom ARM? A może lepiej byłoby zarówno dla Intela jak i AMD zainwestować w ARM, które wydaje się zdecydowanie bardziej przyszłościowe przynajmniej w kontekście rozwiązań mobilnych?

Jacek Klimkowicz

Gadżetomania.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas