Narwani internauci
Jak się okazuje, użytkownicy łącz szerokopasmowych oczekują równie dużej szybkości usług również w świecie realnym. Tak przynajmniej sugerują wyniki badań, jakie firma Cable & Wireless przeprowadziła na Brytyjczykach.Użytkownicy przyzwyczajeni do sprawnie funkcjonujących usług sieciowych także w kontaktach bezpośrednich i telefonicznych oczekują błyskawicznej reakcji o każdej porze dnia i nocy.
Są niecierpliwi, nie lubią czekać ani stać w kolejkach. Brak cierpliwości przejawiają zwłaszcza mężczyźni, którzy są gotowi zrezygnować z usługi, jeśli np. wiąże się ona z rozmową telefoniczną podczas której będą musieli czekać ponad 3 minuty.
Wśród najsilniej denerwujących czynników, Brytyjczycy wymienili automatyczne sekretarki, towarzyszącą przełączaniu rozmów muzykę, brak precyzyjnej informacji o długości okresu oczekiwania, a także podejmowanie przez obsługę grzecznościowych rozmów, nie związanych bezpośrednio z usługą oraz wolne połączenia internetowe.
Jak sugeruje Cable & Wireless, firmy usługowe muszą wypracować nowy model kontaktów z klientami, dopasowany do oczekiwań ery internetu. W przeciwnym razie nie pomoże wysoka jakość usług i wydatki na reklamę, bo klienci i tak uciekną po 180 sekundach.
(4D)