Nowy Atom także do gier?
Plotki dotyczące przyszłej generacji procesora Intel Atom o nazwie kodowej Pineview krążą od dawna, lecz dopiero teraz producent zdradził pierwsze szczegóły na jej temat.
Na drugie półrocze Intel szykuje platformę o nazwie Pine Trail, która będzie się składać z procesora Pineview i chipsetu Tiger Point. Podobnie jak Atom, będzie ona występować w wariancie dla netbooków i nettopów, przy czym procesory w wersji mobilnej będą dysponować prawdopodobnie jednym, a układy nettopowe dwoma rdzeniami.
Kontroler pamięci i rdzeń graficzny zostaną włączone do procesora, co pozwoli zrezygnować z mostka północnego i wyposażyć chipset jedynie w mostek południowy. Taka konsolidacja ma kilka zalet: między innymi zmaleje poziom zużycia energii przez poszczególne komponenty, ponieważ wszystkie one będą wykonane w tej samej co rdzeń, 45-nanometrowej technologii. Co więcej, nowy produkt Intela ma szansę zdystansować konkurencję typu platforma Ion z układem 9400M firmy Nvidia.
Od nowego Atoma nie należy jednak oczekiwać wydajności na poziomie platformy Core 2, gdyż CPU, rdzeń graficzny i kontroler pamięci będą raczej odpowiadać dostępnym obecnie wariantom i oferować tylko nieznacznie wyższe częstotliwości taktowania - i to dopiero po zaimplementowaniu przez producenta odpowiednich funkcji. Powinno to usprawnić obsługę wielu aplikacji, których w tej chwili nie da się za bardzo używać na netbookach. Maksymalny pobór mocy platformy Pine Trail ma spaść z dotychczasowych 8 do 7 watów, co powinno ułatwić odprowadzanie ciepła także w urządzeniach bez wentylatora.
Jeszcze przed premierą nowej platformy Intel wypuści na rynek mniejszy wariant Atoma dla netbooków - będzie to Atom N280 z chipsetem GN40. W ofercie firmy znajdziemy jeszcze energooszczędną wersję Atoma. Chodzi o układy linii Z z chipsetem US15W, które są już montowane w niektórych ultrapłaskich netbookach (np. w 9-calowym tablecie Asus T91 oraz modelach Dell Inspiron Mini 12 i MSI X-Slim 320), a także kilku MID-ach (np. Sony Vaio VGN-P i OQO Model 2+).
